– Komisja Noblowska musi uważnie przyjrzeć się dokonaniom Władimira Putina, uważa były prezydent Lech Wałęsa. Kandydaturę prezydenta Rosji do Pokojowej Nagrody Nobla zgłosili członkowie Międzynarodowej Akademii Jedności Duchowej i Współpracy Narodów Świata.
W opinii Lecha Wałęsy, przed Komisją Noblowską trudne zadanie, bo Władimir Putin ma dwa oblicza. – Jako jeden z noblistów, nie mogę podważać jego kompetencji. Od dawna znam dwóch Putinów. Jeden to reformator, który trzyma Rosję krotko, ale zmienia kraj. Drugi to KGB, który grozi, że odbuduje Związek Radziecki. Pierwszemu należy pomagać, na drugiego uważać. Komisja Noblowska stara się jak może i jako jeden z noblistów nie mogę podważać ich kompetencji, mówi były prezydent.
Według organizacji, która zgłosiła kandydaturę Putina, prezydent Rosji zasługuję na Pokojową Nagrodę Nobla za aktywny udział w rozwiązywaniu syryjskiego konfliktu. Termin zgłaszania kandydatur za rok 2013 mija 1 lutego przyszłego roku.