Kosmetyki naturalne, które możemy znaleźć na sklepowych półkach rzadko mają coś wspólnego z naturą. Do tego często odstraszać może ich cena. Koszt samodzielnego wykonania kosmetyków naturalnych jest niewielki. Maseczki nawilżające, kremy, peelingi, odżywki do włosów i wiele więcej – to wszystko możemy zrobić same. Polki robią samodzielnie kosmetyki z różnych powodów. Głownym jest obawa przed tym, że to, co piszą producenci na opakowaniu, może mijać się z prawdą. – Lubię wiedzieć, czego używam. Gdy kupuję gotowy krem, nigdy nie mam gwarancji, co w nim tak naprawdę jest.

Monika zdecydowała się robić kosmetyki sama, bo jest alergikiem. – Na większość kosmetyków popularnych producentów mam alergię. Na ciągłe kupowanie specjalnych kosmetyków w aptece nie stać mnie, dlatego od czasu do czasu robię krem sama. Przyznaje jednak, że jest to bardzo czasochłonne, dlatego gdyby nie alergia, używałaby sklepowych kosmetyków. – Zazdroszczę dziewczynom, które mogą pójść do pierwszej lepszej drogerii i kupić tani krem popularnej marki, wzdycha.

Samodzielne wykonanie kremów wymaga najwięcej pracy. Trudne jest także przechowywanie ich. W szczelnie zamkniętych pojemniczkach w lodówce mogą stać maksymalnie tydzień. Najlepiej korzystać z gotowych składników, które można znaleźć w sklepach internetowych. Niektóre sklepy oferują nawet gotowe zestawy. Polecane przez nich składniki są już odmierzone w odpowiednich proporcjach, więc jedyne co musimy zrobić, to je wymieszać.

Do wykonania kosmetyków naturalnych innych niż kremy często wystarcza to, co akurat mamy pod ręką w kuchni. Miód, oliwa z oliwek, jajka i mleko w zupełności wystarczą, by zrobić z nas boginie. Jeśli nie chcemy poświęcać zbyt wiele czasu na wykonanie kosmetyków naturalnych, polecam zrobić peeling do ust. Wykonanie jest szybkie, do jego wykonania nie potrzeba wielu składników, a efekt jest zachwycający. Miód (około 1 łyżeczka) mieszkamy z cukrem w proporcjach 1 na 1. Ważne jest, by miód nie miał płynnej konsystencji. Peeling warto przygotować w małym pojemniku, tak by wystarczył na kilka razy. Zostawia usta gładkie i odżywione. Warto go powtarzać raz w tygodniu.

Na suche i zniszczone włosy najlepiej zadziała oliwa z oliwek. Nakładamy ją na włosy kilka centymetrów od nasady, omijając skórę głowy. Następnie owijamy włosy ręcznikiem i zostawiamy. Najlepiej robić to na noc, wtedy oliwa wsiąknie w strukturę włosa. Po wszystkim włosy należy dokładnie umyć, najlepiej dwa razy.

Wiele kobiet zamiast odżywek do włosów chwali sobie też olejki: kokosowy i rycynowy. Ale uwaga, jeśli nałożysz któregoś z nich za dużo, włosy będą oklapłe i sprawią wrażenie tłustych.

Posiadaczkom przetłuszczających się włosów zaleca się maseczkę z jajka. Uwaga, maseczkę należy nałożyć przed nałożeniem szamponu! Jajko skutecznie wysuszy włosy i sprawi, że będą bardziej puszyste.

Oliwa działa dobrze nie tylko na włosy. Świetnie sprawdzi się także zamiast balsamu. Polecana jest zwłaszcza zimą, gdy skóra jest przesuszona. Ale oliwa ma specyficzny zapach, który nie wszystkim może się podobać. Działa za to świetnie. – Po kąpieli smarujemy oliwą skórę. Najlepiej zrobić to na mokre ciało. Pozostawiamy ją jakiś czas na skórze, a potem wycieramy ręcznikiem. Zabieg wykonać tuż przed pójściem spać.

Z kolei jeśli zamiast nawilżenia nasza skóra wymaga oczyszczenia, warto samodzielnie zrobić peeling. Dużą popularnością cieszy się peeling kawowy. Skóra po nim jest gładka i lekko wysuszona. Polecany jest zwłaszcza na cellulit. Do zrobienia go potrzebujemy fusów z kawy, oliwy i żelu pod prysznic (najlepiej gdyby był bezzapachowy).

Podobnie jak kremy, mydła są dla zaawansowanych. Mydło najprościej zrobić z…mydła. Mydło bezzapachowe łączymy z dowolnie wybranymi olejkami eterycznymi i barwnikiem.

Kamila proponuje też sposób, który pomoże nam uporać się z małymi kawałkami mydła. – Gdy kończą nam się kostki mydła, zbierajmy te resztki, razem z ułamanymi fragmentami. Potem wystarczy je włożyć do niewielkiego garnuszka i zalać wrzątkiem. Całość trzeba wymieszać. Następnie masę przelewamy do dowolnej foremki i zostawiamy do wystygnięcia. A potem cieszymy się mydełkiem w dowolnym kształcie.