Przedwojenne fundamenty, bunkry z czasów wojny i unikatowe budynki przemysłowe – takie zabytki kryją tereny dawnej Stoczni Gdańskiej. Trwa spis obiektów, które mogą zniknąć podczas budowy Młodego Miasta. Prace mają określić jakie, ile i gdzie zachowały się zabytki.
– Europejskie Centrum Solidarności ma już pierwsze wyniki ewidencji z terenu dawnej niemieckiej stoczni Schichaua, która stała się później elementem Stoczni Gdańskiej, powiedział Andrzej Trzeciak z ECS.
– Znajdują się tu również obiekty, których nie widać. Są to fundamenty pod estakady dźwigowe pochodzące sprzed drugiej wojny światowej. Zachowały się także małe bunkry i fragmenty torów z czasów wojny. Są to elementy mówiące o tożsamości tego miejsca, dodaje Andrzej Trzeciak.
Prace grupy nie są łatwe, bo tereny postoczniowe to łącznie 70 hektarów. Należą one do kilku prywatnych inwestorów. Do prowadzenia ewidencji potrzebna jest więc ich zgoda.
Jest pomysł, by w tym miejscu powstał Park Kulturowy, który miałby ochronić krajobraz dawnej gdańskiej stoczni.