Każdy będzie mieć szansę stać się Lechem Wałęsą lub jakimkolwiek innym działaczem Solidarności. Na razie wirtualnie. Do końca roku powinna być gotowa gra oparta na doświadczeniach ruchu w walce z reżimem komunistycznym. – Gra w atrakcyjny sposób ma pokazać jak wyglądała Polska rzeczywistość lat osiemdziesiątych. Wierzę, że to młody gracz będzie chciał rozpocząć rozgrywkę, mimo że nie ma tu ani kropli krwi. Nastolatki mają coś takiego, że chcą walczyć z systemem. Chcemy im pokazać jak naprawdę to wygląda, powiedział twórca gry Wojciech Ozimek z firmy one2tribe.
Gra będzie mieć formułę managera, podobnego do symulacji zarządzania drużyną piłkarską. Zadaniem gracza jest tworzenie i rozwijanie siatek konspiracyjnych w zakładach pracy, zdobywanie coraz większych wpływów, w taki sposób by mieć zaplecze do organizowania protestów. Głównym celem jest przekonanie władzy do wprowadzenia reform ustrojowych i przystąpienia do negocjacji w tej sprawie.
Zdobywanie poparcia społecznego dla zmian odbywa się w strefach miasta, a jego zasięg stanowi jednocześnie wskaźnik niezadowolenia i sprzeciwu wobec władzy. W każdej ze stref znajduje się kluczowy zakład pracy, w którym gracz może budować swoją konspiracyjną siatkę.
„Solidarność: Menadżer konspiracji” ma być gotowa jeszcze w tym roku. Najprawdopodobniej będzie dostępna za darmo. Producentami gry, oprócz one2tribe są też Gudejko Studio oraz Narodowy Instytut Audiowizualny.