Gdańszczanie domagają się utworzenia linii tramwajowej nr 13. „Kolejny raz zmieniono zdanie”

(Fot. Radio Gdańsk/Marta Włodarczyk)

Utworzenia linii tramwajowej nr 13, która połączyłaby Brętowo, Ujeścisko i Chełm ze Stogami, domagają się mieszkańcy oraz radni tych dzielnic. Ponad tysiąc osób podpisało się pod petycją w tej sprawie. Wbrew wcześniejszym sugestiom Zarząd Transportu Miejskiego nie zdecydował się na taki ruch po otwarciu trasy Nowa Warszawska. Nic nie jest jeszcze przesądzone.

– Pod petycją, którą uruchomiliśmy w czwartek, podpisało się około 1500 osób, więc świadczy to o tym, że mieszkańcy chcą tej linii oraz że jest potrzebna. Zarówno radnych dzielnic i mieszkańców zdziwiło to, że pomimo zapewnień prezesa ZTM, pana Zomkowskiego, jeszcze w październiku 2022 roku nie uruchomiono tej linii tramwajowej. Mieszkańcy południowych dzielnic mogliby dojechać do stacji Brętowo po to, żeby przesiąść się na PKM. Ta linia wzmocniłaby również sytuację mieszkańców dzielnic takich jak Stogi czy Przeróbka, które mają pewne ograniczenia. To też ogólna kwestia poprawy jakości komunikacji tak, by mieszkańcy nie musieli się przesiadać – tłumaczył radny Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Malak.

SPRZECZNE SŁOWA WŁADZ MIASTA

O pomyśle uruchomienia linii nr 13 z Brętowa przez Ujeścisko i Chełm na Stogi mówiono już w 2019 roku. Zapowiadano, że ruszy ona po wybudowaniu dwóch nowych tras. Jednak tak się nie stało.

– Kolejny raz zmieniono zdanie. W grudniu wiceprezydent Gdańska Piotr Borawski ogłosił, że podwyżek cen biletów nie będzie, a w styczniu mamy podwyżki. Tak samo w październiku dyrektor Zomkowski mówił, że linię tramwajową nr 13 uruchomi, a obecnie jednak się z tego wycofuje. Nie rozumiem tego i liczę na zmianę – wyjaśniał Przemysław Malak.

OPINIA MIESZKAŃCÓW

Mieszkańcy Gdańska chcą utworzenia linii numer 13. Twierdzą, że ułatwi im to codzienne funkcjonowanie. – Im więcej połączeń, tym lepiej. Nie sądzę, żeby połączenie było jakąś znaczną przeszkodą dla miasta, więc jestem za i powinni ludzi posłuchać – mówił jeden z gdańszczan.

– Jestem osobą, która dużo podróżuje komunikacją, więc dla mnie jakiekolwiek połączenia ułatwiające samo dojście do placówki czy konkretnego miejsca jest potrzebne. Jestem za tymi rozwiązaniami. Gdańsk jest duży i potrzebuje takich połączeń – dodawała inna mieszkanka.

WYJAŚNIENIA ZTM

Jak tłumaczy Dorota Kuś z Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku, na decyzję o rezygnacji z kursowania tramwaju wpływ miał m.in. drastyczny wzrost kosztów organizacji transportu zbiorowego, w tym duże podwyżki cen energii i paliw, wysoka inflacja, wzrost kosztów pracy czy też obsługi eksploatacji.

– W 2019 roku zapowiadaliśmy, że chcieliśmy uruchomić tę linię, ale była pandemia, później wojna. Samorządy muszą przeznaczać coraz większe koszty na utrzymanie komunikacji miejskiej. Między innymi z tego powodu nie udało nam się tego planu zrealizować. Po uruchomieniu Nowej Warszawskiej w marcu bieżącego roku sprawdzimy, z jakich linii pasażerowie będą korzystać, z jaką intensywnością i być może uda się wygospodarować środki finansowe oraz tabor, aby uruchomić to połączenie, ale to się jeszcze okaże – powiedziała Dorota Kuś z Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.

Petycja „TAK! Dla uruchomienia linii tramwajowej nr 13 na trasie Brętowo PKM–Chełm–Stogi” dostępna jest w Internecie.

Posłuchaj materiału naszej reporterki:

Marta Włodarczyk/ol

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj