Cena gazu sprzedawanego dla tzw. klientów cennikowych, m.in. piekarni, zostanie od 15 marca obniżona o ponad 50 proc. z 650 zł do 353 zł za jedną MWh – poinformował podczas wtorkowej konferencji prasowej prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
– Chcę ogłosić następną obniżkę, dla wszystkich klientów będących na cenniku. To jest 130 tys. użytkowników. To są piekarnie, cukiernie, to są drobne zakłady. Obniżamy cenę gazu do poziomu za 1 MWh z 650 do 353 zł. To jest ponad 50 proc. obniżka cen gazu – powiedział Obajtek.
Dodał, że od 15 marca PKN Orlen będzie publikować ceny z miesięcznym wyprzedzeniem. Zapowiedziana we wtorek przez Obajtka cena będzie obowiązywała do końca kwietnia. Kolejne cenniki będą publikowane z miesięcznym wyprzedzeniem.
POWÓD OBNIŻKI: ZAKONTRAKTOWANIE GAZU PO DUŻO NIŻSZYCH CENACH
Jak tłumaczył Obajtek, ceny gazu nie można było obniżyć wcześniej, gdyż ceny na rynku były bardzo wysokie, a PKN płacił za jedną MWh nawet 1500 zł.
– To jest normalną rzeczą, że musimy to przełożyć na klienta. Nie możemy budować straty, ale wspólnie z naszymi finansistami podpowiedzieliśmy rozwiązanie obrotowi detalicznemu. Osobiście im to podpowiedziałem. To jest kwestia przesunięcia gazu, którego się zakontraktowało po zdecydowanie większych cenach, na zakup nowego gazu po zdecydowanie niższych cenach – powiedział Obajtek
Dodał, obecne spadki cen na rynku spowodowane są tym, że poziom zapełnienia magazynów gazu w Europie jest wysoki, nie są one zapełniane, dlatego cena schodzi w dół.
Obajtek stwierdził, że Orlen posiadając odpowiednie przepływy gotówki mógł zainwestować w dodatkowe ilości gazu w zdecydowanie niższych cenach. – To spowoduje rozwodnienie tej ceny – dodał.
Podkreślił, że PKN Orlen stara się działać na rynku gazu bez zbędnej zwłoki i jak najszybciej reagować na obniżki cen na rynku.
AKTUALIZACJA STRATEGII KONCERNU
PKN Orlen poinformował, że zarząd spółki przyjął we wtorek aktualizację strategii do 2030 r. Przewiduje ona nakłady inwestycyjne w wysokości 320 mld zł, w tym 120 mld zł tzw. inwestycji zielonych
Inwestycje w segmencie wydobycie i obrót gazem mają wynieść 70 mld zł, w segmencie rafineryjnym 60 mld zł, z czego 25 mld zł mają to być tzw. inwestycje zielone. Nakłady w petrochemii mają sięgnąć 40 mld zł, z czego 5 mld zł na inwestycje zielone. W segmencie energetyka konwencjonalna i sieci inwestycje mają wynieść 65 mld zł, z czego 15 mld zł na inwestycje zielone. Nakład w segmencie nowa energetyka i OZE zaplanowane są na 70 mld zł, a detal – 15 mld zł, z czego 5 mld zł na inwestycje zielone.
W efekcie, według Orlenu, nastąpi podwojenie zysku operacyjnego EBITDA całej grupy w 2030 r. do poziomu ok. 60 mld zł. Skumulowany zysk operacyjny EBITDA w latach 2023-2030 ma wynieść ponad 400 mld zł.
Nowe cele na 2030 r. to moce przerobowe rafinerii działających w ramach Grupy Kapitałowej na poziomie ok. 42 mln ton ropy naftowej rocznie, ok. 3,8 GW mocy zainstalowanej w jednostkach parowo-gazowych (CCGT), sieć sprzedaży detalicznej licząca 3,5 tys. stacji paliw, oferujących pełną gamę produktów energetycznych, ponad 9 GW mocy zainstalowanych w OZE, produkcja ponad 3 mln ton rocznie biopaliw i ponad 1 mld m sześc. biogazu, ponad 10 tys. punktów ładowania pojazdów elektrycznych w Europie Środkowej, ponad 12 mld m sześć. łącznego wydobycia gazu w Polsce i za granicą.
Dodatkowo strategia przewiduje ponad 130 tys. ton rocznie produkcji odnawialnego wodoru, ok. 300 MW mocy zainstalowanej w reaktorach jądrowych SMR, rozbudowa infrastruktury do wychwytywania CO2. do ok. 3 mln t rocznie.
Strategia wyznacza także cele w zakresie dekarbonizacji i neutralności emisyjnej. Do 20 30 zakłada się spadek emisji CO2 w segmencie rafinerii, petrochemii i wydobycia o 25 proc. w odniesieniu do roku bazowego 2019, obniżenie intensywności emisji w segmencie energetyki o 40 proc., a po 2030 r. zakończenie produkcji energii z węgla do 2035 r.
PAP/am