Są szybkie, inteligentne i potrafią zarejestrować wykroczenia aż 32 samochodów jednocześnie. W kraju zaczęła się wymiana fotoradarów. To 147 dotąd niemontowanych w kraju francuskich Mesta Fusion RN i 100 używanych już w kilkunastu miejscach w Polsce Multaradar CD.
Nowe fotoradary dają o wiele więcej możliwości od wysłużonych Fotorapidów.
– Robią zdjęcia bardzo dobrej jakości, a do tego potrafią automatycznie przypisywać do pojazdów konkretne dane, takie jak prędkość, pas ruchu i ograniczenia. Być może w tym momencie skończą się dyskusje na temat tego, kto w chwili popełnienia wykroczenia siedział za kierownicą – mówi Monika Niżniak z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
JEDEN Z FOTORADARÓW JUŻ DZIAŁA
Nowe urządzenia na Pomorzu zastąpią 20 z 30 istniejących. Jedno z nich działa już w Egiertowie przy krajowej 20. Niebawem pojawią się także w Cisach (DK22), Domaradzu (DK6), Godętowie (DK6), Gościcinie (DK6), Małej Karczmie (DK91), Półcznie (DK20), Rudnie (DK91) i Zblewie (DK22).
Multaradary będą zainstalowane w miejscowościach: Domaradz (DK6), Baldram (DK55), Łąg (DK22), Kłobuczyno (DK20), Kaliska (DK20), Strzebielino (DK6), Żukowo (DK20), Kębłowo (DK20), Gościcino (DK6), Miszewo (DK20) oraz Rychnowy (DK22).
W skali kraju do końca roku wymienionych zostanie 247 z 470 urządzeń. Koszt wpieranego przez Unię Europejską projektu to 36 milionów złotych. W tym roku fotoradary w całej Polsce zarejestrowały dotychczas 160 tysięcy przekroczeń prędkości. To o 25 proc. mniej niż przed rokiem.
Sebastian Kwiatkowski/ua