Pianistyka na cztery ręce. Rozmowa z prof. Bogną Czerwińską-Szymulą

W „Podwieczorku Mistrzów” Konrada Mielnika gościła prawdziwa mistrzyni: pianistka, doktor habilitowany, pedagog, kameralistka. Profesor Bogna Czerwińska-Szymula, kierownik Katedry Kameralistyki Akademii Muzycznej w Gdańsku, opowiedziała o swoim doświadczeniu artystycznym i rozpoczynającym się 13 kwietnia 4. Międzynarodowym Festiwalu Duetów Fortepianowych.

Prof. Czerwińska-Szymula wyjaśniła na początku, że zdecydowanie czuje się pianistką kameralistką.

– Wiedziałam to już gdzieś od poziomu szkoły średniej muzycznej, kiedy pierwszy raz moja nauczycielka połączyła mnie z koleżanką i zagrałyśmy w duecie fortepianowym. Poczułam wtedy, że to jest to, że czemu w zasadzie mam grać sama, jak dużo większą frajdę sprawia mi dzielenie się muzyką – powiedziała.

– Oczywiście, czasem zdarza się zaproszenie do wykonania jakiegoś fragmentu solo. Nie odmawiam, jednak już coraz rzadziej i mniej chętnie się na to zgadzam. Doszłam do takiego momentu w życiu, że po prostu chcę robić to, co sprawia mi największą radość, ale również z czego czuję największy komfort. Po co się jakoś zbędnie denerwować? Występ samemu na scenie zawsze był dla mnie dużo bardziej emocjonujący, w takim negatywnym znaczeniu. Bardzo przejmowałam się tego typu występami. Kiedy wychodzę z kimś na scenę, to już jest sama radość. A chyba trzeba właśnie robić w życiu to, co sprawia komuś największą radość – zaznacza.

aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj