Jubileusz pomorskich terytorialsów. Komandor Laskowski: „Jesteśmy rozpoznawalni w terenie”

(Fot. Radio Gdańsk)

7. Pomorska Brygada Obrony Terytorialnej działa już od pięciu lat. Co przygotowano na uroczyste obchody rocznicy, które odbędą się w sobotę? Jakie plany jednostka ma na przyszłość? O to Jarosław Popek zapytał „Gościa Dnia Radia Gdańsk”, którym był komandor Tomasz Laskowski, dowódca 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

– Najważniejsze, co nam się udało, to że jesteśmy rozpoznawalni. Nasz oliwkowy beret i nasza siódemka są znakiem rozpoznawczym. W pandemii wspólnie z wojskami operacyjnym realizowaliśmy, ramię w ramię, zadania wsparcia służby zdrowia. Sytuacje związane z COVID-em, ze wsparciem straży granicznej sprawiły, że jesteśmy jeszcze bardziej rozpoznawalni. Największą wartością naszej brygady są żołnierze. To konglomerat różnych specjalności. Każdy w swojej indywidualności daje wartość, która ma olbrzymi potencjał – podkreślał „Gość Dnia Radia Gdańsk”.

Komandor Laskowski odniósł się także do pojawiających się w mediach doniesień o tym, że Wojska Obrony Terytorialnej mają być rzekomo lepiej traktowane niż żołnierze zawodowi.

– Nie jesteśmy wyróżniani. W przestrzeni medialnej pojawiają się opinie, że mamy lepszy sprzęt. Nic bardziej mylnego. Zakupy są centralne, całe siły zbrojne otrzymują to samo wyposażenie. Są różnice wynikające z rodzaju formacji i zadań wykonywanych przez jednostki. Nie jesteśmy wyróżniani, ale cieszymy się, że jesteśmy rozpoznawalni w terenie – wyjaśnił.

– Na początku często byliśmy myleni z 7. Pomorską Brygadą Obrony Wybrzeża. Faktycznie jednak, poza jednostkami typowo specjalistycznymi, na terenie naszego województwa nie ma jednostek ogólnowojskowych. Jesteśmy formacją, która daje wsparcie. Sytuacja pokazuje, jak powinno to wyglądać, aby zapewnić odpowiednie bezpieczeństwo naszego kraju. Jest to ujęte w planach wyższego szczebla – zaznaczył dowódca 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Jak przyznał „Gość Dnia Radia Gdańsk”, w jego formacji nie brakuje także problemów, szczególnie tych związanych z pracodawcami.

– Niestety, zdarzają się problemy, związane z nie do końca pełną świadomością pracodawców. Wynikają one też z tego, że część naszych żołnierzy zajmuje dosyć istotne stanowiska w różnego rodzaju firmach, organizacjach i przedsiębiorstwach. Zadania zaczynają się czasem ze sobą kłócić. Niedawno wyjaśnialiśmy to z jednym z przedsiębiorstw. Żołnierz realizował zadania wsparcia na granicy, ale okazało się, że zajmuje istotne stanowisko w pracy. Zaczęły pojawiać się problemy, bo trudno było zastąpić tego pracownika – tłumaczył.

– Problemy z przedsiębiorstwami wynikają przede wszystkim z niezrozumienia i z tego, że ludzie ze sobą nie rozmawiają. Ja rozmawiałem z tym prezesem, wyjaśniliśmy sprawę. Wiele spraw można by było w ten sposób wyjaśnić. Trzeba znaleźć złoty środek. Uregulowania prawne bardzo by w tym przypadku pomogły. Są już kraje na Zachodzie, które wspierają w ten sposób pracodawców. Gdyby takie rozwiązania były w naszym kraju, na pewno by to pomogło – ocenił komandor Laskowski.

Coraz więcej osób odchodzi z Wojsk Obrony Terytorialnej, aby zostać żołnierzami zawodowymi. Dowódca 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej zaznaczył jednak, że to pozytywny aspekt.

– Nie ma dużej fali odejść. Jako pozytywny aspekt mogę przedstawić to, że coraz częściej osoby, które ubywają z naszych szeregów, wstępują w szeregi żołnierzy zawodowych. Taka była misja WOT, by przygotowywać zasób osobowy, aby uzupełnić potrzeby mobilizacyjne. To się dzieje. Coraz więcej tych osób trafia z naszych szeregów do żołnierzy zawodowych – mówił.

– Nasza pomorska brygada w zasadzie niczym się nie różni od innych brygad na terenie Polski. Dotychczas wszystkie brygady mają praktycznie to samo wyposażenie i realizują szkolenia według tych samych planów. Specyfika polega na ukształtowaniu terenu, dostosowaniu. W dalszych planach mamy profilowanie jednego z pododdziałów jako kompanii wodnej, z racji naszego ukształtowania terenu. Być może będziemy jeszcze bardziej zaangażowani we wsparcie Marynarki Wojennej i organizacji, które realizują tam zadania – zapowiedział „Gość Dnia Radia Gdańsk”.

Komandor Laskowski opowiedział także szerzej o planowanych uroczystościach związanych z piątą rocznicą rozpoczęcia działalności przez 7. Pomorską Brygadę Obrony Terytorialnej.

– W piątek mamy święto. W sobotę odbędą się uroczystości w Kartuzach. Moim celem było, aby wychodzić do społeczeństwa, by ludzie nas widzieli. Mam nadzieję, że to przełoży się na jeszcze większe zainteresowanie służbą w naszych szeregach. Zapraszam jutro na godzinę 12:00 do Kartuz. Odbędą się uroczystości i oficjalna zbiórka z okazji pięciolecia sformowania 7. Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej – mówił.

ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj