Zaczepiał i groził atrapą pistoletu. Gdański samozwańczy pirat usłyszał zarzuty

Jest akt oskarżenia przeciwko gdańskiemu pseudopiratowi, który grasował latem na Głównym Mieście. Zdaniem prokuratury Sławomir Z. groził dwóm turystom uszkodzeniem ciała. Pirat miał też ich znieważyć i naruszyć nietykalność cielesną, wyjaśnia Renata Klonowska z prokuratury Gdańsk – Śródmieście. – Wbrew woli turystów, odciskał pieczątki na ręce zwiedzających Gdańsk. Osoby, które są pokrzywdzone w naszej sprawie, nie życzyły sobie takiego działania. Sławomir Z. również straszył je atrapą pistoletu, groził pozbawieniem życia.

Jak dodała prokurator, mężczyzna został przesłuchany w charakterze podejrzanego i nie przyznał się do winy. – Wyjaśnił, że stroną agresywną byli turyści, że on został przez nich zaczepiony, a fakt wyciągnięcia przez niego atrapy broni i różnych sformułowań był swoistą obroną, powiedziała Renata Klonowska.

Mężczyźnie grozi do 2 lat więzienia.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj