Dzięki pracy gdańskich policjantów na czarny rynek nie trafi ponad 35 kg narkotyków. Funkcjonariusze do tej sprawy zatrzymali 45-letniego mieszkańca Gdańska, którzy usłyszał zarzut uczestniczenia w obrocie znaczną ilością środków odurzających i substancji psychotropowych. Decyzją sądu mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu. Teraz grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Kryminalni z komisariatu policji w Śródmieściu podczas swojej pracy zdobyli informację o mężczyźnie, który miał przechowywać w mieszkaniu dużą ilość narkotyków. Funkcjonariusze ustalili jego tożsamość oraz adres.
W miniony czwartek policjanci weszli do mieszkania 45-latka i podczas kontroli ujawnili oraz zabezpieczyli dużą ilość narkotyków, m.in. amfetaminę, heroinę oraz klefedron – łącznie ponad 35 kg. Środki odurzające i psychotropowe, zapakowane w szczelne foliowe worki, były schowane w sportowej torbie. Na miejscu policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej wykonali oględziny, policyjny technik sporządził dokumentację fotograficzną, a zabezpieczone narkotyki zostały przekazane do badań biegłemu sądowemu.
45-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Szczegółowe zbadanie takiej ilości materiału dowodowego wymaga czasu i biegły przygotował wstępną opinię, na podstawie której prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut. Zatrzymany 45-latek odpowie za udział w obrocie znaczną ilością środków odurzających i substancji psychotropowych.
W minioną sobotę sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec podejrzanego trzy miesiące tymczasowego aresztu.
Za uczestnictwo w obrocie narkotykami grozi kara do 8 lat więzienia. Jeżeli przedmiotem czynu jest znaczna ilość, wówczas kara wynosi do 12 lat więzienia.
Grzegorz Armatowski/aKa