Ogromne, wielomilionowe inwestycje w powiatach kościerskim i kartuskim. Tym razem w „Studiu Kościerzyna” sprawdzaliśmy, jak zmieniają się gminy Stężyca i Nowa Karczma. Ich wójtowie na naszej antenie opowiadali o inwestycjach w nowe drogi, miejsca rozrywki oraz bezpieczeństwo okolicznych mieszkańców.
Pierwszym gościem Grzegorza Armatowskiego był wójt gminy Stężyca Tomasz Brzoskowski. – Jest „trochę” tych funduszy. W tej chwili kończymy inwestycję za blisko 40 milionów złotych. Kolejne zadania są dalej realizowane. W planach w tej chwili są inwestycje na prawie 140 milionów złotych. Zakończyliśmy budowę dwóch hal sportowo-widowiskowych, kończymy teraz dwie strażnice OSP. Do tego cała infrastruktura drogowa, która wyniesie prawie 40 milionów złotych. Część tych środków pochodzi z funduszy zewnętrznych, „Polskiego Ładu”, Funduszu Inwestycji Strategicznych, ale są też fundusze europejskie – wyliczał wójt.
– Rozbudowa remizy następuje w Kamienicy Szlacheckiej i w miejscowości Gołubie. Obiekt Gołubie będzie całkowicie nowy, z nowym boiskiem i zagospodarowaniem, powstanie tam cały kompleks. W Kamienicy Szlacheckiej to jest rozbudowa o drugi box, ale z piękną świetlicą, z całym zapleczem sanitarnym dla strażaków. Myślę, że jesteśmy dobrze zaopatrzeni, jest 16 wozów strażackich, wszystkie są nowe, w kolejnym roku zakupimy jeszcze dwa, już otrzymaliśmy dofinansowanie, jesteśmy w trakcie przetargów. Jak będą rozstrzygnięte, to do października powinniśmy je nabyć. Myślę, że jednostki straży pożarnej w gminie mają się bardzo dobrze, są dobrze wyposażone. Naszym podstawowym zadaniem jest bezpieczeństwo i zdrowie obywateli – podkreślał Tomasz Brzoskowski.
REMONT DROGI WOJEWÓDZKIEJ NR 211
W drugiej części programu rozmawialiśmy o koniecznym remoncie Drogi Wojewódzkiej Nr 211. Jej stan techniczny woła o pomstę do nieba. Odcinek, który sprawia wiele problemów kierowcom, to m.in. ten łączący Kolbudy i Kościerzynę.
Gościem Grzegorza Armatowskiego był wójt gminy Nowa Karczma Andrzej Pollak. – Od kilkunastu lat udaje się tę drogę remontować tylko szczątkowo. Natomiast już w tej chwili, we współpracy z zarządem wojewódzkim, sporządziliśmy dokumentację projektową, która podlegała uzgodnieniom. W tej chwili oczekujemy na wydanie ZRID-u – mówił
Jak wyjaśniał wójt, ten proces wydłuża się m.in. dlatego, że potrzebne są zgody od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. – Mamy nadzieję, że ta procedura się zamknie. Są obiekty, które blokowały rozbudowę drogi, ale mam nadzieję, że ta analiza zakończy się szczęśliwie – dodawał Andrzej Pollak.
Posłuchaj całej audycji:
Grzegorz Armatowski/mm