Był półfinał Ligi Mistrzów, później Lechia z Legią, teraz będzie wielki finał. UEFA oficjalnie poinformowała o tym, że polski arbiter Szymon Marciniak poprowadzi najważniejszy mecz w 2023 roku. W finale tegorocznej Ligi Mistrzów zagra Manchester City oraz Inter Mediolan.

To kolejny wielki mecz, który będzie sędziowany przez Marciniaka. Polski sędzia wyróżnia się na tle pozostałych, dzięki czemu zostaje kolejny raz wyróżniony szansą poprowadzenia meczu, na którym skupione będą oczy fanów z całego świata.

W ubiegłym roku Szymon Marciniak był sędzią głównym finału mistrzostw świata w Katarze, w którym Argentyna triumfowała nad Francją. Tydzień temu bez zarzutów spisał się również w meczu półfinałów Ligi Mistrzów między Manchesterem City a Realem Madryt. Poskutkowało to decyzją o tym, że polski arbiter poprowadzi również finał tych rozgrywek.

Asystentami Marciniaka tradycyjnie będą Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz. Polacy będą odpowiadać również za VAR. Do tej roli wyznaczono Tomasza Kwiatkowskiego i Bartosza Frankowskiego.

MECZ LECHII I POŻEGNANIE FLAVIO

Ostatnim zawodowym ruchem w karierze Marciniaka było sobotnie spotkanie Lechii Gdańsk z Legią Warszawa. Biało-zieloni zwyciężyli wtedy po nieziemskim golu z 60 metrów w wykonaniu Macieja Gajosa w doliczonym czasie gry.

Emocji nie zabrakło też wcześniej, a konkretnie w momencie zejścia z boiska przez Flavio Paixao, który w biało-zielonych barwach wystąpił po raz ostatni. Marciniak nie pokazał, ale wręczył żółtą i czerwoną kartkę legendzie Lechii, bo tak stanowi zwyczaj pożegnania piłkarza zawieszającego korki na kołku.

Finał Ligi Mistrzów z udziałem sędziego Szymona Marciniaka odbędzie się 10 czerwca. Spotkanie Manchesteru City z Interem zostanie rozegrane w Stambule.

Jakub Krysiewicz