Polityczne zamieszanie wokół Marciniaka. Polak nie spadł z Everestu, posędziuje finał Ligi Mistrzów
22 maja świat obiegła informacja o tym, że Szymon Marciniak poprowadzi finał Ligi Mistrzów. Po euforii i narodowej dumie do gry na ostatniej prostej weszła jednak polityka. Polski arbiter był bliski straty tego, na co pracował latami. Wszystko za sprawą publicznego oświadczenia stowarzyszenia „Nigdy Więcej” w związku z udziałem arbitra w imprezie zorganizowanej przez Sławomira Mentzena z Konfederacji.