Mieszkańcy wsi na Pomorzu nie mają zaufania do władz i… sąsiadów

Pomorska wieś jest zamknięta i nieufna, szczególnie wobec władz – do takich wniosków doszli naukowcy. Badacze przepytali mieszkańców piętnastu pomorskich miejscowości. Sprawdzali relacje wiążące ludzi z miejscem ich zamieszkania, zaufanie do sąsiadów i organizacji. Wyniki jednoznacznie wskazują, że Pomorska wieś nie ufa instytucjom publicznym, a szczególnie państwowym. Jak tłumaczy profesor Cezary Obracht-Prondzyński, współautor badań, wynik jest na tym samym poziomie niezależnie czy mamy do czynienia z miejscowością popegeerowską, rolniczą czy nadmorską wsią nastawioną na turystykę.

Badacze dowiedli również, że gotowość działania mieszkańca na rzecz wspólnego dobra jest uzależniona od zasobności portfela. Regiony biedne nie potrafią współpracować, co może prowadzić do poważnych konsekwencji w przyszłości, uważa dr Wojciech Goszczyński.

Wyniki badań zostały zawarte w książce Kapitał Społeczny Wsi Pomorskiej, której wydanie wsparł samorząd  województwa pomorskiego i Kaszubski Uniwersytet Ludowy. W publikacji można znaleźć m.in ciekawe i pogłębione obserwacje czterech miejscowości: Angowic, Banina, Linii i Wierzchucina.

Książka jest dostępna w Internecie na stronach repozytorium Uniwersytetu Mikołaja Kopernika: repozytorium.umk.pl

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj