Co dalej z Lechią? Na początek kary finansowe i walkower za rzucanie rac na boisko

(Fot. PAP/Zbigniew Meissner)

Sezon 2022/23 dla Lechii zakończył się w najgorszy możliwy sposób. Oprócz spadku do 1. ligi, ostatni mecz z Piastem został przerwany przez zachowanie kibiców z Gdańska. Sędzia przerwał mecz przez odpalone race, które rzucane były na murawę.

250 tysięcy złotych i 100 tysięcy złotych wynosiły kary pieniężne dla Lecha Poznań i Legii Warszawa, gdy ich kibice zachowywali się w podobny sposób do kibiców Lechii podczas meczu z Piastem. Na dodatek na kibiców Lecha nałożono zakaz uczestniczenia w dwóch ostatnich meczach wyjazdowych w lidze. Tak wyglądały kary nakładane przez PZPN w 2016 roku, po wybrykach kibiców podczas finału Pucharu Polski.

Przerwany mecz oznacza również brak spełnienia wymogu minimalnej liczby minut rozegranych przez młodzieżowców. Kary za to wynoszą od 500 tys. złotych aż po nawet 3 mln złotych. Kibice pozbawili więc Lechię nie tylko godnego pożegnania z Ekstraklasą, ale również prawdopodobnie dużej ilości pieniędzy, a te mogą okazać się kluczowe w kontekście budowania składu na grę w 1. lidze.

DECYZJA 31 MAJA

Wszystko wskazuje na to, że Lechia zostanie też ukarana walkowerem, co oznacza uznanie zwycięstwa Piasta 3:0. Ostateczna decyzja w sprawie meczu ma jednak zapaść podczas posiedzenia komisji ligi, które odbędzie się 31 maja.

– W związku z wydarzeniami w trakcie meczu 34. kolejki Ekstraklasy: Piast Gliwice – Lechia Gdańsk, przerwanego na skutek zachowania kibiców gości, informujemy, że decyzje dotyczące tego meczu podejmie Komisja Ligi. Posiedzenie odbędzie się w środę 31 maja 2023 roku – poinformowano na oficjalnym koncie PKO BP Ekstraklasy na Twitterze.

 

Jakub Krysiewicz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj