Chcą być jak SpaceX Elona Muska. Gdyńska firma jeszcze w tym miesiącu zamierza testowo wystrzelić na wysokość 50 kilometrów swoją pierwszą rakietę suborbitalną.
Zbudowali największą w historii polską rakietę i chcą spełnić marzenie o lotach w kosmos. W tym miesiącu odbyć ma się testowy lot powstającej w Gdyni suborbitalnej rakiety „Perun”. Stworzyła ją grupa pasjonatów z firmy SpaceForest. Ważąca tonę, naszpikowana elektroniką konstrukcja powstawała od pięciu lat. „Perun” ma 12 metrów, waży tonę, a siła ciągu jego silnika na parafinę i podtlenek azotu to cztery tony. Powstawała z pasji i została skonstruowana tak, by polecieć na wysokość 150 kilometrów i móc wynieść w przestrzeń kosmiczną 50-kilogramowy ładunek.
– To nie tylko pasja, ale też zapotrzebowanie rynku – tłumaczy kierownik projektu Adam Matusiewicz. – Produktem poszukiwanym przez rynek jest mikrograwitacja. Możemy wynosić eksperymenty w stan nieważkości. Całe mnóstwo różnych badań możemy prowadzić. Poza tym wychodzimy wysoko w atmosferę a więc nie przeszkadza nam ona patrzeć w obiekty, które widzimy w kosmosie. Możemy prowadzić także same badania atmosfery – wylicza.
Zaletą konstrukcji „Peruna” jest możliwość jej ponownego wykorzystania.
Test rakiety w locie na 50 km planowany jest na koniec czerwca. Zostanie ona wystrzelona z Centralnego Poligonu Sił Powietrznych w Ustce. W sieci trwa zrzutka, dzięki której można stać się częścią projektu i zaznaczyć swoją obecność w filmie ze startu, otrzymać naszywkę lub umieścić własną naklejkę na rakiecie. Prace nad „Perunem” otrzymały wsparcie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Pierwszy lot na wysokość powyżej 100 kilometrów planowany jest jesienią.
SpaceForest stworzona przez braci Magiera produkcją rakiet z coraz większymi sukcesami zajmuje się od dwóch dekad.
Sebastian Kwiatkowski/vn