IPN zbada zagadkową śmierć działacza opozycji Jana Samsonowicza. Karol Nawrocki: „Są nowe dowody”

(fot. IPN/ Mikołaj Bujak)

IPN podejmie na nowo śledztwo w sprawie śmierci działacza opozycji z lat PRL Jana Samsonowicza. Można w tym śledztwie podjąć tezę, której nie podjęli śledczy w latach 90. – tezę wykluczającą samobójczą śmierć – powiedział podczas konferencji w Gdańsku prezes instytutu dr Karol Nawrocki.

W siedzibie Oddziału IPN w Gdańsku w piątek odbyła się konferencja prasowa prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr. Karola Nawrockiego i dyrektora Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, zastępcy prokuratora generalnego Andrzeja Pozorskiego, dotycząca podjętego na nowo śledztwa w sprawie śmierci działacza opozycji demokratycznej z okresu PRL, Jana Samsonowicza.

– Spotkaliśmy się w Gdańsku, aby decyzją prokuratora Andrzeja Pozorskiego rozpocząć nowe śledztwo w sprawie śmierci Jana Samsonowicza, którego ciało znaleziono 30 czerwca 1983 roku przy stadionie robotniczego klubu sportowego „Stoczniowiec” w Gdańsku. Jan Samsonowicz był jednym z kluczowych działaczy opozycji antykomunistycznej w Gdańsku, jeszcze przed Sierpniem 1980. Był legalnym członkiem legalnych struktur Solidarności – mówił Nawrocki.

ŚLEDZTWO MA WYJAŚNIĆ OKOLICZNOŚCI ŚMIERCI JANA SAMSONOWICZA

Prezes IPN podkreślił, że konferencja nie jest próbą odpowiedzi na pytanie: „czy Jan Samsonowicz był ofiarą systemy komunistycznego?”. – Od 1971 r. był inwigilowany przez ten system, był represjonowany, niesłusznie więziony. Niezależnie od tego, jakie były przyczyny śmierci, człowiek poddany przez 12 lat inwigilacji jest ofiarą systemu komunistycznego – podkreślił Nawrocki.

– Wznowione dziś śledztwo jest po, to, by wyjaśnić okoliczności jego śmierci z 30 czerwca 1983 r. W tej sprawie może się wiele zmienić. W archiwum IPN są nowe dowody, dokumenty. Są też nowe możliwości skorzystania z biegłych. Można podjąć nową tezę, której nie podjęli śledczy w latach 90. – tezę wykluczającą samobójczą śmierć Jana Samsonowicza – stwierdził.

PREZES IPN: „DOSTRZEGAMY DZIŚ NOWE MOŻLIWOŚCI DOWODOWE”

Jest to 18. już śledztwo podjęte przez pion śledczy IPN w ramach projektu Archiwum Zbrodni.

– Niedługo minie rok, od kiedy został zapoczątkowany projekt „Archiwum Zbrodni” i są już pierwsze efekty. Sprawa śmierci Jana Samsonowicza jest 18. sprawą – mówił prok. Pozorski.

Podkreślił, że „Prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Łodzi zdecydował się o podjęcie na nowo postępowania, które uprzednio było prowadzone przez prokuraturę powszechną”. Zaznaczył, że decyzja została poprzedzona wnikliwą analizą materiału dowodowego z tamtego postępowania. – Prokurator uznał, że tamta inicjatywa dowodowa nie została do końca wyczerpana. Dostrzegamy dziś nowe możliwości dowodowe, jak np. przebadanie śladów kryminalistycznych, zasięgnięcie opinii zakładów medycyny sądowej i opinii w zakresie toksykologii – stwierdził prok. Pozorski.

Zaznaczył, że prokurator chce zweryfikować dane, które powszechnie się pojawiają, a które wykluczają samobójczą wersję, mówiąc, że było to zabójstwo na tle politycznym. – Dziś wiemy, że SB podjęła wobec Jana Samsonowicza ofensywne działania operacyjne. Nie był to materiał znany prokuratorowi w 1991 roku, kiedy było prowadzone to postępowanie. To również przemawia za tym, żeby to postępowanie zostało podjęte – dodał.

Przypominając biografię Samsonowicza, prezes IPN podkreślił, że interesowało się nim SB. Samsonowicz „na początku lat 70., kiedy pracował na terenie portu gdańskiego, był w zainteresowaniu Służb Bezpieczeństwa polski komunistycznej, gdzie rozpatrywano go jak kandydata na tajnego współpracownika. Wówczas udał się tej współpracy uniknąć. Doprowadził do rozwiązania swojej umowy o pracę” – podkreślił Nawrocki i dodał, że kolejne próby inwigilacji SB wobec Samsonowicza zostały podjęte w 1976.

SYN OPOZYCJONISTY: OJCIEC OSTRZEGAŁ MATKĘ NA WYPADEK ŚMIERCI

W konferencji wziął także udział syn opozycjonisty, Maciej Samsonowicz. – W dniu tragedii, kiedy ojca znaleziono powieszonego na płocie stoczni, miałem 5 lat – mówił. – Mama dosyć późno wtajemniczyła mnie w to, kim był ojciec, co robił i co się z nim stało, ale od razu też przestrzegła, że ojciec tuż przed śmiercią spotkał się z nią i powiedział, by nie wierzyła gdyby usłyszała, że zdarzył się wypadek, wypadł z okna, albo właśnie zrobił sobie coś, bo on nie ma zamiaru sobie nic zrobić – dodał.

– Wierzę, że śledztwo zostanie przeprowadzone rzetelnie, niezależnie oraz z pełną determinacją i już niedługo dowiemy się, jakie były prawdziwe okoliczności tej śmierci i dlaczego tak źle zostało poprowadzone poprzednie postępowanie i tak wiele wysiłku zadano sobie, żeby wtłoczyć obraz, że to jest śmierć samobójcza – mówił Maciej Samsonowicz.

AKTYWNY DZIAŁACZ KOMUNISTYCZNEJ OPOZYCJI

Jan Michał Samsonowicz urodził się 27 marca 1944 r. w Gorlicach (Podkarpackie). Pracował w dziale zaopatrzenia Akademii Medycznej w Gdańsku. Ukończył filologię polską na Uniwersytecie Gdańskim. W tym czasie podjął współpracę z Ruchem Obrony Praw Człowieka i Obywatela (ROPCiO). Pod koniec dekady był jednym z założycieli Ruchu Młodej Polski (RMP). 8 kwietnia 1978 r. Wydział III Komendy Wojewódzkiej MO w Gdańsku założył sprawę operacyjnego rozpracowania (SOR) pod kryptonimem „Samson”.

Samsonowicz aktywnie współpracował Wolnymi Związkami Zawodowymi Wybrzeża i był delegatem Akademii Medycznej na strajk w Stoczni Gdańskiej im. Lenina w sierpniu 1980 r. W maju i czerwcu 1981 r. był uczestnikiem głodówki protestacyjnej w Gdańsku, w sprawie uwolnienia więźniów politycznych.

Był założycielem i redaktorem naczelnym pisma Komisji Zakładowej Akademii Medycznej „Pomost”. Po ogłoszeniu stanu wojennego był internowany w ośrodku odosobnienia w Strzebielinku i zakładach karnych w Iławie i Kwidzynie. Zwolniono go 16 lipca 1982 r.

ZAGADKOWA ŚMIERĆ I PÓŹNIEJSZE ŚLEDZTWA

30 czerwca 1983 r. zwłoki Samsonowicza odnaleziono powieszone na ogrodzeniu stadionu Klubu Sportowego „Stoczniowiec” przy ul. Marynarki Polskiej 177 w Gdańsku. Pogrzeb na cmentarzu w Sopocie, który odbył się 6 lipca stał się patriotyczną manifestacją z udziałem kilku tysięcy osób.

Służba Bezpieczeństwa utrzymywała, że opozycjonista cierpiał na depresję, która doprowadziła go do samobójstwa. Wykluczano inne wersje wydarzeń. Drugie śledztwo rozpoczęto w październiku 1991, lecz umorzono je w czerwcu 1992 r.

Jan Samsonowicz został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski (2006) i Krzyżem Wolności i Solidarności (2018).

W sierpniu 2022 roku Prezes Instytutu Pamięci Narodowej poinformował opinię publiczną o zainicjowaniu w Instytucie Pamięci Narodowej projektu „Archiwum Zbrodni:. Działania polegające na podejmowaniu na nowo śledztw w sprawie zbrodni z okresu lat 80. XX wieku realizuje Główna Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Przestępstwa popełnione w okresie obowiązywania w Polsce stanu wojennego są weryfikowane na nowo pod kątem nowych możliwości dowodowych. W konsekwencji może to prowadzić do wykrycia i pociągnięcia do odpowiedzialności karnej sprawców bezprawnych czynów.

PAP/Oskar Bąk/am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj