Łoś zaatakował kobietę na terenie ogródków działkowych na gdańskim Chełmie. Poszkodowana trafiła do szpitala. Według relacji portalu trojmiasto.pl poszkodowana 64-latka ma obrażenia wewnętrzne.
Policja potwierdza, że miała wezwanie w tej sprawie. – W poniedziałek przed godz. 7:00 policjanci odebrali zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że na terenie jednego z ogrodów działkowych znajduje się łoś, który zaatakował kobietę. Dyżurny przekazał to zgłoszenie służbom miejskim, które podejmują interwencje dotyczące dzikich zwierząt – poinformował aspirant sztabowy Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Katarzyna Brożek, rzecznik szpitala „Copernicus” w Gdańsku, potwierdziła naszemu reporterowi, że w placówce przebywa kobieta, która została zaatakowana przez łosia. Nie chciała ujawnić, w jakim obecnie stanie jest pacjentka. Kobieta przebywa na oddziale chirurgii ogólnej.
Nie wiadomo na razie czy łoś, który poturbował 64-latkę, to ten sam osobnik, który w niedzielę rano miał problemy z wydostaniem się z kanału Raduni. Ostatecznie zwierzę asekurowane przez strażaków samo wydostało się na brzeg.
Grzegorz Armatowski/raf