37 zarzutów kradzieży usłyszał pracownik firmy transportowej z powiatu kościerskiego. Zdaniem śledczych 37-latek ukradł paliwo warte ponad 40 tysięcy złotych.
Zawiadomienie w tej sprawie złożył właściciel firmy. Jak wyjaśnia aspirant sztabowy Piotr Kwidziński z Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie, kryminalni szybko ustalili mechanizm przestępstwa.
– W poniedziałek do Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie zgłosił się przedstawiciel firmy transportowej i powiadomił, że jego pracownik ukradł w okresie od maja do września blisko 10 tys. litrów oleju napędowego. Policjanci dzięki swojej pracy ustalili, że 37-letni mieszkaniec Gdyni, obywatel Ukrainy, korzystając z karty firmowej, tankował inne samochody, które nie należały do firmy. Potem paliwo sprzedawał. We wtorek rano mężczyzna został zatrzymany przez kryminalnych na terenie Gdyni. 37-latek trafił do policyjnego aresztu – relacjonuje.
Podejrzanemu grozi 10 lat więzienia. Sąd w Kościerzynie zdecydował o aresztowaniu go na trzy miesiące. Policja twierdzi, że sprawa jest rozwojowa.
Grzegorz Armatowski/jk