Ewa Liegman opowiedziała historię „Łysego” w audycji „M jak Facet”

Ewa Liegman, autorka książek, działaczka społeczna i prezes hospicjum dla dzieci (fot. Radio Gdańsk)

Gościem audycji „M jak Facet” była Ewa Liegman z Holistycznego Centrum Wsparcia po Stracie bliskiej osoby eMOCja, Hospicjum Pomorze Dzieciom oraz autorka książek. Przybliżyła historię „Łysego”, czyli postaci z rozbitej rodziny, która wyszła na prostą po trudnym okresie dojrzewania. 

– Był mocno zranionym wewnątrz, opuszczonym przez tatę chłopcem. Uciekał w używki w bardzo młodym wieku – w okolicach 18-stki, na którą czekał, by zostać dorosłym mężczyzną. Jego dojrzewanie zaczęło się na białym prześcieradle szpitala. Ten ból samotności i to, że tak naprawdę nie zdobył niczego w życiu, z czego mógłby być dumny, był chyba większym bólem niż wszystkie uporczywe objawy związane z chorobą. Chodził na fajki pod szpital, gdzie zobaczył w oknie samotnego chłopca. Nie poznali się nigdy, bo tylko patrzyli na siebie przez okno – opowiadała Ewa Liegman.

Posłuchaj:

jk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj