Zachęcają do poznawania życia rotmistrza Pileckiego krok po kroku. Od niedzieli przy Muzeum II Wojny Światowej oglądać można wystawę „Twarz Odwagi. Witold Pilecki (1901-1948)”. Ekspozycja została uroczyście otwarta w 84. rocznicę agresji sowieckiej na Polskę.
– To kilkanaście obrazów, które pokazują, jak dobrym był człowiekiem – mówi wicedyrektor muzeum dr Marek Szymaniak.
– Rotmistrza postrzegamy przez pryzmat drogi wojskowej, społecznej. Jest jednym z najodważniejszych ludzi w czasie II Wojny Światowej, niemniej był także mężem i ojcem – dodaje dr Karol Nawrocki, szef IPN.
Punktem centralnym wystawy jest pomnik rotmistrza – mówi Monika Krzencessa-Ropiak z Muzeum II Wojny Światowej. Interaktywne fotografie, które oglądać można poprzez lunety wewnątrz instalacji, mają ułatwić dotarcie do młodych ludzi.
– Wystawa chwyta za serce. Myślę, że w tych czasach nie ma takich postaci – ocenia jedna z odwiedzających.
Witold Pilecki w 1940 roku zgłosił się na ochotnika do obozu koncentracyjnego w Auschwitz, z którego brawurowo zbiegł. Po wojnie aresztowany, torturowany i skazany na śmierć przez komunistów za działalność wrogą Polsce Ludowej.
Wystawę na placu przed muzeum oglądać można będzie co najmniej do końca roku.
Sebastian Kwiatkowski/ua