Czarne porsche – o takim prezencie marzył czteroletni Nikodem, który jest chory na białaczkę. Jego życzenie zrealizowała Fundacja „Mam Marzenie”. Chłopiec jest bardzo energicznym i wiecznie uśmiechniętym dzieckiem. Uwielbia „Gwiezdne Wojny”, jego ukochaną postacią jest zielony mistrz Yoda. Lubi grać w różne gry i układać puzzle. Trafił do fundacji, kiedy zachorował na białaczkę. Zdradził, że chciałby mieć czarne porsche zasilane akumulatorem. – Miesiąc temu dostaliśmy maila z życzeniem Nikodema. Dowiedzieliśmy się, że stan chłopca jest bardzo poważny. Czterolatek powiedział, że lubi samochody bez dachu i takie auto mu podarowaliśmy- powiedziała Karolina Kawska, rzecznik prasowy Energetycznego Centrum SA.
Wolontariusze z Fundacji Mam Marzenie przyjechali do chłopca w strojach bohaterów z jego ulubionego filmu. Nikodem był bardzo szczęśliwy. Wspólnie z wolontariuszami zaczął składać swoje auto. Dzięki temu będzie więcej czasu spędzał na świeżym powietrzu i będzie miał więcej siły na walkę z chorobą.
Marzenie chłopca postanowiło sfinansować Energetyczne Centrum SA. Dzięki wsparciu różnych sponsorów, fundacja do tej pory spełniła już ponad 5 tysięcy marzeń z całej Polski.