Awaria numeru ratunkowego 112 na Pomorzu trwała kilka godzin. Od wczesnego poranka we wtorek, 31 października dyżurni Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Gdańsku nie mogli odbierać telefonów od mieszkańców.
Jak powiedziała Radiu Gdańsk Monika Kobylarz z Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku, wszystkie połączenia były skutecznie przekierowywane do centrum w Poznaniu.
Na każdej zmianie w gdańskim Centrum Powiadamiania Ratunkowego pracuje kilkunastu operatorów, którzy odbierają ponad milion połączeń w ciągu roku.
Sebastian Kwiatkowski/ol