Bardzo pracowita noc pomorskich strażaków. Od wtorkowego wieczora po raz kolejny gaszą ogromny pożar składowiska tekstyliów w Kamieńcu w powiecie lęborskim. W środę nad ranem wezwani zostali do głębokowodnego terminala przy ulicy Kontenerowej w Gdańsku, gdzie wyciekał podtlenek azotu. Ponadto nocą przy Alei Zwycięstwa i Sobieskiego interweniowali przy płonących samochodach.
9 zastępów straży pożarnej – w tym specjalna jednostka ratownictwa chemicznego – gasi pożar składowiska tekstyliów w Kamieńcu. Płoną ściany dwóch pryzm. W szczycie z ogniem walczyło 19 zastępów ratowników Woda czerpana jest z pobliskiej rzeki. Ratownicy utworzyli do tego celu 3 kilometrową linię.
– Bardzo trudno powiedzieć, ile potrwa akcja gaśnicza – mówi komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Lęborku bryg. Piotr Krzemiński. – Pożar z zewnętrznego, z widocznym ogniem, stał się pożarem ukrytym. Ogień jest wewnątrz tych pryzm, a przypomnę, że mają one wielkość 60 metrów na 40 metrów, 10 metrów wysokości. Z nich wydobywa się dym – dodaje.
W okolicy składowiska tekstyliów w Kamieńcu mieszkają trzy rodziny. Analiza składu powietrza nie wykazała czynników szkodliwych dla ludzi.
– Mieszkańcy nie są narażenie na niebezpieczeństwo – zapewnił wójt gminy Cewice Jerzy Bańka. Dodał, że pomiary powietrza wykonane przez strażaków dały wynik negatywny. – Nie ma zagrożenia zatruciem czy groźby ewakuacji – stwierdził.
Akcja rozpoczęła się we wtorek przed godziną 21, może potrwać nawet kilka dni. To już 33 interwencja strażaków w tym miejscu w ciągu trzech lat.
WYCIEK PODTLENKU AZOTU
Nad ranem w środę gdańscy ratownicy zostali z kolei wezwani do głębokowodnego terminala przy ulicy Kontenerowej w Gdańsku, gdzie z jednego z kontenerów wyciekał podtlenek azotu. Konieczna była ewakuacja 29 osób. Nikt nie ucierpiał. Prawie dwugodzinna akcja 10 zastępów ratowników – w tym grupy chemicznej – zakończyła się około 6:15. Podobne zdarzenie miało miejsce na terenie Baltic Hub w połowie października.
PŁONĄCE SAMOCHODY
W Gdańsku nocą ogniem zajęło się także kilka samochodów. Ratownicy do akcji wyjeżdżali przy Alei Zwycięstwa i ul. Sobieskiego. W drugim przypadku ogień zniszczył łącznie trzy pojazdy.
Sebastian Kwiatkowski/PAP/aKa/am/kł