Na Cmentarzu Nieistniejących Cmentarzy w Gdańsku odbyła się modlitwa międzywyznaniowa z udziałem przedstawicieli różnych religii i wyznań obecnych w mieście. To tradycja sięgająca ponad dwudziestu lat, która upamiętnia zmarłych wielu wyznań i religii, pochowanych na zlikwidowanych po II wojnie światowej gdańskich cmentarzach.
– Spotykamy się tutaj bez względu na pochodzenie, bez względu na to czy mieszkaliśmy tutaj dłużej, czy krócej. Jest to miejsce zadumy z symbolicznymi prochami, sprowadzonymi z 27 gdańskich cmentarzy. To pokazuje, jak głęboka jest historia tego miasta i jak wiele pokoleń je budowało. To staramy się tutaj sobie uświadomić, pogłębić naszą świadomość i myśleć o przyszłych pokoleniach – tłumaczył ks. bp Marcin Hintz, biskup diecezji pomorsko-wielkopolskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego.
27 cmentarzy – wiele w dobrym stanie – zostało zniszczonych pod II wojnie światowej. Część z nich zniknęła w latach 60. i 70. ubiegłego wieku, a na ich miejscach powstały drogi czy mieszkania.
– To jest też bolesny moment, bo to pokazuje, że próbowano wtedy tworzyć taką politykę miasta od nowa. Dziś wraca się do korzeni, więc to miejsce zadumy i mementi, by nie niszczyć śladów historii i pamiętać o tych, którzy zasługują na szacunek – wyjaśnił bp Marcin Hintz.
RÓŻNE JĘZYKI, JEDEN CEL
– Bardzo dziękuję za to, że co roku spotykamy się właśnie w tym miejscu po to, żeby w różnych językach i w językach różnych modlitw westchnąć za tych, którzy byli przed nami i tworzyli nasze miasto. Cieszy mnie obecność każdego z was, dziękuję za to, że gromadzimy się tutaj, pokazując, że w pokoju, razem we wdzięczności, trwamy w pamięci o tych, którzy tworzyli miasto Gdańsk przed nami – mówiła prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz.
Jak przypominała Dulkiewicz, spotkanie 1 listopada na Cmentarzu Nieistniejących Cmentarzy poświęcone jest również osobom bezwyznaniowym. Jak mówiła, „oni także byli przed nami, którzy pewnie wierzą w Boga w inny sposób, zupełnie inny, którego może nie wszyscy rozumiemy”.
Zaproszeni do wspólnej modlitwy zaproszeni zostali duchowni różnych wyznań: metropolita gdański arcybiskup Tadeusz Wojda, biskup diecezji pomorsko-wielkopolskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego ks. prof. Marcin Hintz, proboszcz parafii Kościoła ewangelicko-metodystycznego w Gdańsku-Sopocie-Gdyni oraz w Elblągu, wielebny ks. prezbiter Sebastian Maria Niedźwiedziński, proboszcz Parafii Kościoła Polskokatolickiego pw. Bożego Ciała w Gdańsku ks. dr Rafał Michalak, proboszcz Prawosławnej Parafii Katedralnej św. Mikołaja w Gdańsku ks. Dariusz Jóźwik, pastor Kościoła Zielonoświątkowego Zbór w Gdańsku Tomasz Ropiejko, imam Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej w Gdańsku Sami Ayaydin, przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Gdańsku, filia Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich Michał Samet, pastor Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego Jakub Kędryna, proboszcz Parafii Greckokatolickiej pw. Św. Bartłomieja i Opieki NMP w Gdańsku Mitrat Józef Ulicki,
pastor Kościoła Anglikańskiego w Gdańsku Elizabeth Turek.
Po uroczystości zapalono też znicze przy Pomniku Ofiar Tyfusu. Epidemia tej choroby w latach 1945-1946 zabiła ponad tysiąc osób.
Bartosz Stracewski/kł