Policja i inspektorzy OTOZ „Animals” interweniowali w Garczynie koło Kościerzyny. Ze schroniska dla zwierząt zabrano kilkadziesiąt psów. Jak informują Animalsi, zwierzęta były przetrzymywane w nieodpowiednich warunkach bytowych – pozamykane w niewielkich klatkach. Część z nich była chora. Co ciekawe, właścicielka schroniska od tygodnia jest za kratami, ale w związku z inną sprawą.
Policjanci zatrzymali w piątek, 3 listopada, kobietę w związku z nakazem doprowadzenia do aresztu śledczego. – Jest to kara zastępcza, która została zamieniona na karę pozbawienia wolności za niewykonanie prac społecznych. Sąd zamienił jej karę na 42 dni pozbawienia wolności. Policjanci doprowadzili ją do aresztu śledczego – informuje aspirant sztabowy Piotr Kwidziński, oficer prasowy kościerskiej policji. Nieoficjalnie wiadomo, że kobieta została skazana za posiadanie narkotyków.
Zabrane z Garczyna psy trafiły do schronisk w Kościerzynie i Wadowicach. Policja zebrała dowody i sprawdza, czy doszło do popełnienia przestępstwa.
Grzegorz Armatowski/MarWer