Wielki sprawdzian przed wielkimi sprawami. Lechia przegrywa w sparingu z reprezentacją Ukrainy

(Fot. Krzysztof Mystkowski/KFP)

Lechia przegrała na Polsat Plus Arenie Gdańsk z reprezentacją Ukrainy 0:2 w meczu sparingowym. Sparing był zamknięty dla kibiców i przedstawicieli mediów. Zarówno biało-zielonych, jak i naszych wschodnich sąsiadów czekają teraz jedne z najważniejszych spotkań w sezonie. 

Mimo obecności takich gwiazd jak Oleksandr Zinchenko, Mykhailo Mudryk czy Vitali Mykolenko, mecz ten był „sparingiem widmo”, czyli spotkaniem, które odbyło się bez obecności kibiców oraz – na prośbę gości – nie przeprowadzono transmisji na żywo.

Mimo wszystko sparing może okazać się niezwykle istotny, gdyż zarówno Lechię, jak i reprezentację Ukrainy czekają być może najważniejsze mecze w obecnym sezonie. Następnym przystankiem biało-zielonych będzie derbowy mecz z Arką, który w przypadku wygranej oraz korzystnych wyników pozostałych spotkań, może sprawić, że Lechia zasiądzie na fotelu lidera Fortuna 1. ligi. Ukraina z kolei zagra z reprezentacją Włoch w meczu, który jest kluczowy w kontekście awansu na Euro 2024.

UKRAINA W MOCNYM SKŁADZIE

Przyjezdni nie oszczędzali kluczowych graczy przed meczem z Włochami. Szeregi reprezentacji Ukrainy zasilają zawodnicy takich drużyn jak Arsenal, Chelsea czy Everton. Była to poważna próba umiejętności dla zawodników Lechii.

Spotkanie było szczególne przede wszystkim dla Bohdana Sarnawśkyja, Iwana Żelizki i Maksyma Chłania, czyli trzech Ukraińców w ekipie biało-zielonych.

Sam sparing zakończył się zwycięstwem Ukrainy 2:0. Pierwszy gol padł w 22. minucie, a jego autorem był Ołeksandr Pichalonok. Po przerwie wynik meczu ustalił Jehor Nazaryna.

Lechia Gdańsk – Ukraina 0:2 (0:1)

Bramki: Ołeksandr Pichalonok 22′, Jehor Nazaryna 53′

Lechia Gdańsk: Bohdan Sarnawśkyj (46′ Antoni Mikułko) – Dawid Bugaj, Andrei Chindris, Bartosz Brzęk, Miłosz Kałahur (59′ Adam Kardaś) – Camilo Mena (46′ Jakub Sypek), Iwan Żelizko, Rifet Kapić (59′ Marcel Bajko), Kacper Sezonienko (89′ Dominik Lemka), Maksym Chłań (59′ Dominik Piła) – Łukasz Zjawiński (77′ Bartosz Borkowski)

Jakub Krysiewicz

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj