15 nowo wyklutych pingwinów przylądkowych zasiliło stado w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym. Aktualnie liczy ono ponad 80 osobników.
– Jest 15 młodych z 9 par, a aktualnie grupa pingwinów w naszym zoo liczy ponad 80 osobników. Co roku rodzą się u nas zimową porą i w podobnych miesiącach pojawiają się na świecie w naturze – informuje Paweł Ciesielski, inspektor ds. edukacji GOZ.
Ptaki zamieszkujące gdańskie zoo należą do zagrożonego gatunku – pingwin przylądkowy (dawniej pingwin toniec). W naturalnym środowisku zamieszkuje on wybrzeża Afryki Południowej. Pingwiny przylądkowe spotkać można zwykle do 40 km od linii brzegu.
Pingwiny przylądkowe z reguły żerują pojedynczo bądź w parach, a czasami w grupach – nawet do 150 osobników. Na lądzie spędzają zazwyczaj około 4 miesięcy – w tym czasie legną się i pierzą.
Dorosłe ptaki żywią się głównie rybami o długości 50-120 mm, a w niektórych lokalizacjach głowonogi stanowią dla nich ważne źródło pożywienia. Uważa się, że młode osobniki żerują w głównej mierze na narybku.
Pierwsze próby lęgów występują u osobników 4-6 letnich. Gatunek rozmnaża się przez cały rok. Ptaki gniazdują w koloniach, czasem samotnie. W przeszłości gniazda znajdowały się zwykle w norach wykopanych w guano lub piasku. Samice składają zazwyczaj dwa jaja, które następnie są wysiadywane przez oboje rodziców przez około 40 dni.
Warto wspomnieć, że każdy pingwin ma inny układ plam na wewnętrznej stronie skrzydeł oraz różne rozmieszczenie kropeczek na brzuchu.
mat. pras./aKa