Wyrok dla Stefana Wilmonta i charytatywny bieg na rzecz dzieci z domów dziecka

Na zdjęciu: budynek Sądu Okręgowego w Gdańsku (fot. Wikimedia Commons/Fotopolska.eu)

Na pół roku więzienia skazał Sąd Okręgowy w Gdańsku Stefana Wilmonta. Zabójca Pawła Adamowicza odpowiadał za podrobienie pism procesowych. Podszył się pod prokurator oskarżającą go w sprawie o morderstwo i brata zamordowanego prezydenta Gdańska.

W pismach wysłanych z aresztu śledczego Wilmont wnosił o cofnięcie aktu oskarżenia i uchylenie aresztowania. Sędzia Beata Stępniak uznała, że kara grzywny była za łagodna. Jak stwierdziła, wina oskarżonego jest bezsporna. W pierwszej instancji mężczyzna został skazany na 1000 złotych grzywny. Prokuratura w apelacji domagała się dla niego dwóch lat więzienia, a obrona wnioskowała o mniejszą karę. Wyrok jest prawomocny.

Posłuchaj pierwszej części audycji:

PREZENTY DLA DZIECI Z DOMÓW DZIECKA

Pomorska Izba Adwokacka zbiera pieniądze na świąteczne prezenty dla podopiecznych Domu Dziecka w Kartuzach. Do akcji może przyłączyć się każdy. Za zebraną kwotę zostaną zakupione vouchery do jednej z galerii handlowych. Dzieci będą mogły kupić to, o czym marzą.

– Pomysł akcji zrodził się 1 czerwca, podczas spotkania adwokatów z dziećmi – mówią organizatorki akcji: adwokat Wioleta Kazimierczyk oraz adwokat Małgorzata Głódkowska.

Już w przyszłą niedzielę, 3 grudnia adwokaci zapraszają do udziału w biegu charytatywnym. Impreza odbędzie się w Jelitkowie, a szczegóły można znaleźć >>>TUTAJ.

Posłuchaj drugiej części audycji:

Grzegorz Armatowski/jk

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj