Trzech na czterech Polaków spotkało się w ciągu ostatniego roku z dezinformacją w mediach społecznościowych. Co trzeci badany uważa, że wspomniane zjawisko się nasila – poinformowała w poniedziałek, 4 grudnia firma Deloitte, powołując się na badania „Digital Consumer Trends”.
Jak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Deloitte, trzech na czterech ankietowanych spotkało się w ciągu ostatnich 12 miesięcy z dezinformacją w mediach społecznościowych. 26 proc. uczestników badania deklarowało zaś, że nie spotkało się z dezinformacją lub nie ma w tej sprawie wiedzy, i mogli pozostawać pod wpływem dezinformacji nieświadomie. Co trzeci badany odnosi wrażenie, że zjawisko dezinformacji jest coraz częstsze, natomiast co dziesiąty uważa, że spotyka się z nią rzadziej niż rok wcześniej.
Jak zauważył cytowany w raporcie dr Michał Mostowik, ekspert do spraw regulacji AI z Deloitte, chociaż technologie umożliwiające tworzenie „deepfake” (fałszywa informacja stworzona przy pomocy sztucznej inteligencji) powstały ponad sześć lat temu, wciąż nie dysponujemy przepisami regulującymi ich rozpowszechnianie.
Ekspert dodał, że w ramach prac nad unijnym rozporządzeniem o AI planowane jest zobowiązanie twórcy „deepfake” do oznaczenia, że dana treść została wygenerowana sztucznie, co ma szansę ustanowić pewien standard na rynku. – Obecnie kluczowa w zapobieganiu tego typu zjawiskom pozostaje rola przedsiębiorstw i samych konsumentów – zaznaczył.
INTERNET ROŚNIE W SIŁĘ
Zgodnie z badaniem połowa ankietowanych uważa, że spędza za dużo czasu ze smartfonem. Jednocześnie wspomniane urządzenie coraz częściej stanowi dla nas narzędzie dostępu do informacji. Dla większości odbiorców poniżej 34. roku życia preferowanym źródłem wiedzy o wydarzeniach w Polsce i na świecie okazują się media społecznościowe (odpowiednio 49 proc. i 30 proc. dla grup 18-24 i 25-34 lata), stanowiące także główny kanał dostępu do informacji dla 25 proc. kobiet i 16 proc. mężczyzn. Mężczyźni najchętniej sięgają po informacje ze stron i aplikacji newsowych (26 proc. w porównaniu do 19 proc. kobiet).
Jak wskazano w raporcie, dostęp do platform streamingowych wideo deklaruje dwóch na trzech Polaków, a z płatnych serwisów muzycznych korzysta dwóch na pięciu konsumentów. Zaawansowanie technologiczne mieszkańców Polski przejawia się w różnych sferach życia – konsumpcji treści, pomiarze stanu zdrowia czy wykorzystaniu nowych możliwości smartfonów.
WIĘCEJ PŁATNYCH SUBSKRYPCJI
Badanie pokazało, że obecnie Polak posiada średnio 2,59 abonamentu, podczas gdy w 2021 roku było to 1,96. W raporcie zauważono, że rośnie odsetek osób decydujących się na zakup nowej subskrypcji – na przestrzeni 12 miesięcy zrobił tak co trzeci ankietowany, co oznacza 15 proc. wzrost rok do roku. Zwrócono uwagę, że zwiększyła się także grupa badanych, która wykupuje abonament po jego wcześniejszym anulowaniu – obecnie jest to już 15 proc. respondentów.
Zgodnie z odpowiedziami ankietowanych, dla konsumentów najważniejsze przy weryfikacji posiadanych subskrypcji są osobiste preferencje, zmiany w ofercie i własne możliwości finansowe. Konsumenci szukają również możliwości współdzielenia kont, aby zapewnić sobie dostęp do wielu platform streamingowych, zachowując określony poziom wydatków. Co trzeci użytkownik serwisu streamingowego współdzieli dostęp z osobą z przynajmniej jednego innego gospodarstwa domowego – z takiego rozwiązania najczęściej korzystają osoby najstarsze (43 proc. badanych w wieku 55-65 lat) i najmłodsze (39 proc. ankietowanych w wieku 18-24 lata).
WIĘCEJ UŻYTKOWNIKÓW?
Zaznaczono, że jedna trzecia użytkowników nie ponosi opłat za korzystanie ze streamingu wideo lub pokrywa jedynie część kosztów dostępu. Co czwarty badany korzystający z serwisów filmowych (27 proc.), którego abonament jest opłacany spoza gospodarstwa domowego, deklaruje, że jest skłonny założyć lub przejąć subskrypcję na siebie w przypadku braku możliwości współdzielenia konta.
Raport powstał na podstawie badania online przeprowadzonego w dniach 4-16 sierpnia 2023 roku na reprezentatywnej próbie 2000 respondentów w wieku 18-65 lat. W wybranych aspektach badanie uwzględniało opinie ogółu respondentów; osób, które zadeklarowały świadomość dostępności określonych rozwiązań opartych na generatywnej sztucznej inteligencji oraz ankietowanych, którzy korzystali z określonych narzędzi.
PAP/pb