Melexy, rowery elektryczne, luksusowe dwukołowce przyszłości, czy rowerowe kładki, które są… doklejane do mostów. To wszystko można znaleźć na Festiwalu Inteligentnej Mobilności, który rozpoczął się właśnie w gdańskim Amber Expo.
– Nasze rowery elektryczne wyglądają jak praktycznie każdy model normalnego roweru. Mamy więc damki, składaki i tak dalej. Zazwyczaj bateria jest umieszczona z tyłu na bagażniku, ale te nowsze modele mają ją schowaną w… ramie. Jest ona przez to nie okrągła, tylko prostokątna, ale bateria jest zamaskowana, powiedział w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk Mateusz Kropisz z firmy Interbike. Ich rowery mogą z pomocą energii elektrycznej jechać z prędkością do 25 kilometrów na godzinę. Jeśli chcemy nimi jechać szybciej, musimy postawić na pedałowanie siłą własnych mięśni.
Na festiwalu można też obejrzeć najnowsze modele Melexów. – Każdy ma jakieś wspomnienia związane z tymi pojazdami, ale zapewniam, że wejdzie się do modelu z 2014 roku, to zapomnimy o wszystkim, co kojarzyło się źle. Mamy bardzo wygodne siedzenia, elegancko wyglądającą karoserię i wszystkie niezbędne funkcje, włączcie z miejscem na kubek do kawy i radiem, dodała Izabela Żelazko z firmy Melex.
Najnowsze eko-rozwiązania transportowe można podziwiać w Amber Expo w Gdańsku do soboty.