Po odbyciu obserwacji i rehabilitacji w Pomorskim Ośrodku Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Ostoja 280 ptaków, które były przetrzymywane w skrajnych warunkach przez 54-letniego Włocha w powiecie puckim, zostało wypuszczone na wolność – poinformowała policja.
Rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku Karina Kamińska poinformowała w piątek, że po odbyciu obserwacji i rehabilitacji w Pomorskim Ośrodku Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Ostoja 280 ptaków, które były przetrzymywane w skrajnych warunkach przez 54-letniego Włocha w powiecie puckim, zostało wypuszczone na wolność. O sprawie pisaliśmy >>>TUTAJ.
LOS NIELEGALNIE PRZETRZYMYWANYCH PTAKÓW
– Każdy z nich został zaobrączkowany i pojedynczo wypuszczony do jego naturalnego środowiska. 50 osobników nadal przebywa pod troskliwą opieką rehabilitantów. Niestety ponad 100 ptaków z uwagi na ich stan nie zdołano uratować – dodała Kamińska.
Nielegalną hodowlę ptaków policja zlikwidowała na początku grudnia w powiecie puckim. Funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku zatrzymali 54-letniego Włocha, który pod pretekstem prowadzenia legalnej hodowli odławiał ze środowiska naturalnego gatunki ptaków, które są objęte ścisłą ochroną, a następnie legalizował je poprzez nakładanie obrączek hodowlanych.
TRAGICZNE WARUNKI BYTOWE
Ptaki przetrzymywane były w skrajnych warunkach bytowych, w brudnych, ciasnych klatkach i boksach. Policjanci zabezpieczyli blisko pół tysiąca zwierząt, które zostały przewiezione dzięki Specjalistycznej Jednostce Ratowniczej ECO do Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Ostoja.
Zatrzymany przez policjantów 54-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Pucku. Obywatel Włoch usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzętami oraz wchodzenia w posiadanie, wbrew ustawie o ochronie zwierząt, ptaków objętych ochroną gatunkową. Mężczyźnie grozi pięć lat pozbawienia wolności.
PAP/kł