Choć wielu osobom może wydawać się, że Pomorze najlepiej zwiedza się latem, nasz region prezentuje się pięknie także podczas zimy. To idealny czas, by wybrać się na spacer do miejsc, które w trakcie wakacji przepełnione są turystami, a teraz można odnaleźć tam ciszę i odetchnąć. Poniżej prezentujemy kilka propozycji na przechadzkę po gdyńskim Orłowie.
Ci, którzy nie przepadają za zgiełkiem, z pewnością docenią styczniowy spacer po orłowskiej plaży. To okazja, by wsłuchać się w szum morza i zaczerpnąć świeżego, mroźnego powietrza. Co odważniejsi mogą także spróbować morsowania.
Obowiązkowym przystankiem powinno być również orłowskie molo, które od lat przez cały rok przyciąga wielu miłośników nadmorskich spacerów i jest jednym z najbardziej malowniczych zakątków Trójmiasta.
Gdy zaś będziemy już na molo, naszym oczom ukaże się Klif Orłowski. Niestety, niedawno ucierpiał on w wyniku sztormu – spadło z niego kilka drzew, podcięta też została jego krawędź. Niemniej jednak jego widok niezmiennie zapiera dech w piersiach.
Na koniec przechadzki warto zaś przysiąść na znajdującej się niedaleko molo ławeczce Antoniego Suchanka, upamiętniającej polskiego malarza-marynistę, który przez wiele lat mieszkał w Orłowie.
Nasz artykuł oczywiście nie wyczerpuje wszystkich możliwości, jakie dają zimowe spacery po Orłowie. Mamy jednak nadzieję, że posłuży jako swego rodzaju inspiracja, zaś poniżej prezentujemy więcej zdjęć z tej urokliwej dzielnicy.
ua