Kościół w Smołdzinie obiektem zainteresowania Słupskiego Towarzystwa Historyczno-Eksploracyjnego Gryf – dzięki zgodzie miejscowego proboszcza pasjonaci mogli obejrzeć i wstępnie zbadać budynek od najniższej kondygnacji po dach.
Regionalista Tomasz Urbaniak zapewnia, że w smołdzińskiej świątyni jest wiele niewyjaśnionych tajemnic. – To między innymi sprawa dotycząca ksiąg ważnych dla społeczności kaszubskiej, które przepadły w 1945 roku. Nie do końca możemy tu wszystko ustalić, bo widać, że podłoga była przebudowywana i ma zmienioną geometrię, dlatego nie można ustalić, gdzie i czy było tu wejście do podziemnej krypty – wyjaśnia.
– Jest bardzo interesujący ołtarz, pozostałości po zegarze na strychu oraz ciekawa konstrukcja dachu i systemu dostarczające powietrze do niedziałających, niestety, organów – dodaje Pawel Terlikowski, prezes Gryfa’
Posłuchaj relacji reportera Radia Gdańsk z wizyty pasjonatów w kościele w Smołdzinie:
Przemysław Woś/ar