Siatkarzom Trefla nie udało się dobrze rozpocząć rundy rewanżowej PlusLigi. Z dołującym GKS-em Katowice gdańszczanie mocno się męczyli i przegrali 2:3 (20:25, 28:26, 14:25, 25:21, 13:15). Zespół Igora Juricicia dalej więc gra w kratkę. Od początku listopada nie wygrał dwóch meczów z rzędu.
To nie był udany mecz, właściwie od samego początku. Trefl miał duże problemy w ataku. Po siedmiu próbach Kewina Sasaka, z czego jednej skutecznej, Igor Juricić wprowadził za niego Alexa Nasewicza. Niewiele to zmieniło, Trefl przegrał set 20:25. Drugą partię gdańszczanie lepiej otworzyli, mieli też moment zawahania, ale generalnie inicjatywa była po stronie gospodarzy. Kolejna chwila słabości przytrafiła się jednak w końcówce i goście odrobili starty, rozpoczęła się gra na przewagi. Trefl potrzebował czterech piłek, by doprowadzić do remisu w całym meczu.
W trzeciej partii gra jednak zupełnie się rozsypała. Skuteczność w ataku Trefla wynosiła 43%, przyjęcie było jeszcze nieco gorsze, a blok zapunktował tylko raz. Końcówkę partii Juricić wykorzystał rotując i wprowadzając Sasaka, Jakuba Czerwińskiego czy Janusza Gałązkę. Trefl przegrał 14:25. W czwartym secie gdańszczanie wrócili do podstawowej tego dnia szóstki, a w końcu też pokazał zalążki swojej typowej formy. Błysnął Nasewicz, przy jego zagrywce gdańszczanie zdobyli trzy punkty z rzędu. Kluczowa była jednak końcówka i zagrywka Mikołaja Sawickiego. Udało się odskoczyć z 20:20 na 24:20 i wygrać 25:21.
Początek tie-breaka był jednak słabiutki, zespoły zmieniały strony przy 3:8. Trefl ruszył do odrabiania strat, ale ciut za późno, udało się je tylko zminimalizować, broniąc pierwszą piłkę setową. Drugą katowiczanie już wykorzystali, wygrali 15:13 i cały mecz 3:2.
Trefl Gdańsk – GKS Katowice 2:3 (20:25, 28:26, 14:25, 25:21, 13:15)
Trefl Gdańsk: Sawicki 20, Orczyk 16, Niemiec 10, Urbanowicz 8, Sasak 4, Droszyński 3, Martinez Franchi (l.), Nasevich 17, Gałązka 1, Czerwiński
GKS Katowice: Vasina 26, Jarosz 23, Usowicz 10, Waliński 9, Saitta 1, Krulicki 1, Mariański (l.), Mielczarek, Fenoszyn, Domagała, Wóz
Tymoteusz Kobiela