Pod dziewięciolatkiem załamał się lód. Dzięki policjantom chłopiec bezpiecznie wydostał się na ląd

(fot. KMP Gdańsk)

Gdyby nie szybka akcja policji, mogłoby dojść do tragedii. Pod dziewięciolatkiem załamał się lód na kanale Raduni. Przerażony chłopiec bał się samodzielnie wydostać, więc do akcji ruszył patrol z komisariatu przy ulicy Platynowej. Mundurowi bezpiecznie wydostali dziecko z opresji.

Jak informuje podinspektor Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, w czwartek po godzinie 14:00 dyżurny odebrał zgłoszenie o tym, że na wysokości ulicy Salwator na zamarzniętym lodzie kanału Raduni przebywa dziecko, pod którym chwilę wcześniej załamał się lód. Chłopiec wpadł do wody, ale zdołał się z niej wydostać i przeszedł na zamarzniętą taflę. Na miejsce natychmiast pojechali starszy posterunkowy Patrycja Krzyszczak i posterunkowy Bartosz Rakowski z ogniwa patrolowo-interwencyjnego z komisariatu przy ulicy Platynowej.

Policjanci na środku oblodzonego kanału zauważyli chłopca, który w każdej chwili mógł wpaść do wody. Funkcjonariusze bez wahania przeszli przez barierkę, żeby pomóc dziecku. Policjanci sprawdzili grubość pokrywy lodu. Była bardzo cienka, nie było możliwości wejścia na nią czy położenia się. Mundurowi zaczęli uspokajać przerażonego chłopca i rękami złapali się barierki, nachylając się w stronę dziewięciolatka. Funkcjonariusze poinstruowali chłopca, jak bezpiecznie ma opuścić oblodzony kanał, a po chwili złapali dziecko za ręce i ściągnęli je z lodu. W akcję zaangażowali się także przechodnie, którzy asekurowali działania mundurowych. Po tym, jak przemoczony dziewięciolatek trafił na brzeg, policjant i przechodzień okryli go kurtkami. Okazało się, że chłopiec mieszkał niedaleko, więc policjanci zaprowadzili go do domu i przekazali pod opiekę mamie. Na miejsce przyjechała karetka, której załoga zbadała dziewięciolatka i stwierdziła, że nie wymaga on hospitalizacji.

NIE RYZYKUJMY!

Policjanci przypominają, że wchodzenie na zamarznięty zbiornik wodny może być niebezpieczne. W Gdańsku takich akwenów nie brakuje, szczególnie niebezpieczne są rzeki i kanały – tam grubość lodu może różnić się na każdym odcinku. Przysypana śniegiem tafla nie pozwoli trafnie ocenić grubości lodu, a to już o krok od tragedii.

Wielu tragedii, do których dochodzi na zamarzniętych zbiornikach, można byłoby uniknąć, gdyby tylko przestrzegano podstawowych zasad bezpieczeństwa. Jeśli widzimy, że na lodzie bawią się dzieci pozostawione bez opieki lub przemieszczają się wędkarze, którym może grozić niebezpieczeństwo, zawsze należy reagować i zadzwonić pod alarmowy numer 112. Pamiętajmy, że jedyny bezpieczny lód to ten na sztucznym lodowisku. Kontrolujmy, gdzie bawią się nasze dzieci. Uczulmy je na niebezpieczeństwo, jakie niesie ze sobą zabawa na zamarzniętych rzekach i jeziorach. Podczas spaceru i zabaw z psem również nie pozwalaj, aby wbiegał on na zamarznięty zbiornik.

JAK POMÓC?

Co robić, gdy zarwie się pod Tobą lód?
– jeżeli to możliwe, połóż się płasko, rozkładając szeroko ręce, starając się wydostać na lód. Jeśli jesteś w stanie, to zdejmij buty, pozbędziesz się w ten sposób niepotrzebnego obciążenia i łatwiej będziesz mógł utrzymać się na powierzchni;
– w kierunku brzegu przemieszczaj się w pozycji leżącej.

Kiedy zauważysz osobę tonącą:
– w pierwszej kolejności zaalarmuj służby ratunkowe, dzwoniąc pod numer 112;
– pamiętaj, że najważniejsze jest własne bezpieczeństwo – jeśli lód załamał się pod osobą poszkodowaną, może załamać się również pod tobą, a w lodowatej wodzie szybko dochodzi do wyziębienia organizmu, dlatego tak ważne jest wezwanie pomocy profesjonalistów;
– udzielając pomocy, nie biegnij w kierunku osoby poszkodowanej, ponieważ zwiększasz w ten sposób punktowy nacisk na lód, który może załamać się również pod tobą – do tonącego najlepiej zbliżyć się, czołgając po lodzie;
– jeśli w zasięgu ręki masz do dyspozycji długi szalik, grubą gałąź lub sanki, spróbuj podczołgać się na taką odległość, aby możliwe było podanie tego typu przedmiotu poszkodowanemu;
– po wyciągnięciu osoby poszkodowanej z wody należy w miarę możliwość zdjąć mokre ubranie, okryć ją czymś ciepłym (płaszczem, kurtką) i jak najszybciej przetransportować do zamkniętego, ciepłego pomieszczenia, aby zapobiec dalszej utracie ciepła;
– do czasu przyjazdu służb ratunkowych, często sprawdzaj stan poszkodowanej osoby, a w razie konieczności rozpocznij resuscytację krążeniowo-oddechową;
– gdy poszkodowany jest przytomny, można podać mu słodkie i ciepłe płyny do picia.

Pamiętaj! Wchodząc na zamarznięty zbiornik wodny, zawsze ryzykujesz! Tylko dobrze zorganizowane i nadzorowane lodowisko gwarantuje bezpieczną zabawę!

Grzegorz Armatowski/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj