W bliskim sąsiedztwie zbiornika retencyjnego Świętokrzyska II powstaje nowe osiedle mieszkaniowe. Radni Prawa i Sprawiedliwości boją się, że inwestycje wpłyną na przyrodę i zdewastują okolice przyszłego Parku Południowego.
Dużym problemem, który bulwersuje mieszkańców, jest zagrodzenie przejścia wokół zbiornika. Nie wiadomo, na jakiej podstawie zrobił to deweloper. Skutkuje to tym, że osoby spacerujące nie mają możliwości przejść dookoła zbiornika i muszą zawracać.
– Zablokowano ogólnodostępną ścieżkę wokół zbiornika retencyjnego. Mieszkańcy oddawali na nią głos w budżecie obywatelskim po to, żeby deweloper mógł tutaj zrealizować swoją budowę w bardzo bliskiej okolicy zbiornika. To jest nie do pomyślenia, ale takie są realia w Gdańsku. Zamiast Parku Południowego, zamiast zieleni są nowe osiedla deweloperskie – grzmi miejski radny PiS Przemysław Majewski.
PRZYRODA ZNISZCZONA
Osobom mieszkającym w pobliżu nie podoba się ogrodzenie. Zwracają również uwagę na postępujące niszczenie przyrody, w miejscu, w którym ma powstać park.
– No okropne to jest. Właśnie miałam ochotę przejść się z pieskami. Wszystko jest skracane. Tu kawałek, tam kawałek. Nie podoba mi się strasznie – mówi jedna z mieszkanek. – Ta zieleń była jedynym filtrem dla naszego powietrza i została kompletnie zniszczona. Oprócz pięknych sosen, były tu krzewy owocowe. Żal było patrzeć, jak to wszystko jednego dnia zostało wycięte w pień – dodaje inny mieszkaniec.
Miasto informuje, że wydało zgodę deweloperowi na postawienie blokady. Według urzędników, ma ona zniknąć do końca tygodnia.
CO Z PARKIEM POŁUDNIOWYM?
Poseł Kacper Płażyński wysłał pismo do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, w którym pyta między innymi o sprawę ogrodzenia przejścia, ale i budowę Parku Południowego. Zdaniem posła Prawa i Sprawiedliwości musi on powstać.
– Chcemy, żeby tutaj ludzie mieli co robić, poza spaniem. Nie chcemy w Gdańsku budować tylko sypialni, aby każda dzielnica w Gdańsku mogła żyć swoim życiem i żeby ludzie mieli komfortowe warunki życia. Jak widzę kolejne zabudowy tuż obok zbiorników retencyjnych, które miały być osią tego parku, to myślę, że Jarosław Wałęsa miał rację, nazywając Gdańsk „republiką deweloperów” – ocenia Płażyński.
– Potrzeba więcej konkretów w sprawie budowy parku – dodaje radny Andrzej Skiba. – Dla Aleksandry Dulkiewicz, w moim odczuciu, jest to przede wszystkim hasło, slogan. W rzeczywistości to jest coś, czego my wszyscy bardzo potrzebujemy. Park Południowy był częścią również naszego programu w roku 2018. Jesteśmy za zielenią, jesteśmy za tym, żeby było więcej drzew, więcej przestrzeni do rekreacji, a jesteśmy przeciwko „patodeweloperce” i przeciwko betonowaniu kolejnych części naszego miasta – wylicza.
ODPOWIEDŹ MIASTA
Miasto odpowiada, że Park Południowy zostanie zrealizowany. – Przystąpiliśmy do projektowania, do koncepcji architektonicznej i do projektowania samego projektu wykonawczego, który w tej chwili jest przygotowywany i realizowany. Ta obietnica jest aktualna i będzie realizowana z pełną determinacją – zapowiada wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak.
Na Park Południowy trzeba będzie jednak trochę poczekać. – Został wpisany do programów rozwoju, które zostały uchwalone na ostatniej sesji Rady Miasta Gdańska. Ta perspektywa to jest tak naprawdę perspektywa unijna. Zamierzamy też pozyskać środki zewnętrzne z Unii Europejskiej. To jest rok 2027 plus dwa lata. To jest ta perspektywa, którą realizujemy w tej chwili i przygotowujemy dokumentację – dodaje wiceprezydent Gdańska.
Miasto informuje, że inwestycje prowadzone w pobliżu zbiornika retencyjnego Świętokrzyska II prowadzone są na terenach prywatnych.
Posłuchaj:
Oskar Bąk/pb