Dobiega końca największy od półwiecza remont gdańskiego Żurawia. Warta ok. 18 mln zł inwestycja przebiega zgodnie z planem i tylko kilka miesięcy dzieli Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku od ponownego otwarcia jednego ze swoich najpopularniejszych oddziałów.
Od ponad trzech lat słynny zabytek nad Motławą można oglądać jedynie od zewnątrz. Przyczyną tej sytuacji jest trwający od 2020 r. remont obiektu. Jak podkreśla dr Marcin Westphal, zastępca dyrektora ds. merytorycznych Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku, prace przebiegają zgodnie z planem, a niedługo będzie można zobaczyć efekty.
– Kończymy m.in. instalacje, podwieszane sufity, wyposażenie teletechniczne, a także systemy alarmowe i ostrzegawcze. Rozpoczynamy kładzenie podłóg. Na zewnątrz udało nam się zabezpieczyć Żuraw przed podsiąkaniem wód gruntowych. Miejmy nadzieję, że dzięki odpowiedniej izolacji ten proces zostanie całkowicie powstrzymany. Udało nam się również nieco pogłębić część parterową i piwniczną, dzięki czemu wygospodarowana została przestrzeń na toalety, w tym dla osób niepełnosprawnych. Jest to bardziej komfortowe i przyjazne wnętrze – mówi dr Westphal.
Dyrektor wyjaśnia, że podczas prac zdarzały się pewne opóźnienia, jednak nie wpłynęły finalnie na ich jakość.
– Szczęśliwie udało się uniknąć większych opóźnień. Pewien poślizg nastąpił w dostawie dachówki, która jechała do nas z Włoch, oraz kamienia, który jechał z Azji. Udało się to doprowadzić do końca. Zamierzamy też udostępnić wystawę mieszkańcom. Będzie ukazywała funkcjonowanie portowego miasta. Chcemy opowiedzieć, jak funkcjonowało życie w porcie – tłumaczy.
Pytani przez nas gdańszczanie nie mogą doczekać się końcowego efektu prac. Jak podkreślają, to wyczekiwana zmiana.
– Jest pięknie. Jestem ciekawa, jak jest w środku. To nasza historia – mówi mieszkanka. – Myślę, że warto odnawiać takie zabytki i inwestować w tego rodzaju działania – dodaje kolejna.
Zakończenie remontu gdańskiego Żurawia planowane jest na 30 kwietnia bieżącego roku.
Posłuchaj materiału naszej reporterki:
Marta Włodarczyk