Strefy płatnego parkowania w Gdyni to narzędzie władz miasta do wyciągania pieniędzy od mieszkańców – twierdzi kandydatka na prezydenta miasta Aleksandra Kosiorek z Gdyńskiego Dialogu. Proponuje zmiany w funkcjonowaniu.
Wśród pomysłów jest ograniczenie zasięgu stref, wprowadzenie darmowych niedziel, obniżka stawek oraz bezpłatne pierwsze 30 minut postoju.
Jak zaznacza Aleksandra Kosiorek, Gdynia powinna być bardziej przyjazna mieszkańcom. – System od lat jest postrzegany jako nieprzyjazny. Przedłużone są godziny płatnego parkowania. Strefa poszerzana jest w sposób chaotyczny i bez konsultacji z mieszkańcami. Nie spełnia także swojego podstawowego celu, czyli wymuszenia rotacji miejsc i samochodów. Płatne parkowane wprowadzane jest w dzielnicach sypialnych, gdzie są tylko mieszkańcy. Wszystkie te czynniki sprawiają, że jest to uważane za narzędzie do wymuszania różnego rodzaju opłat czy też haraczu – zauważa.
Strefa Płatnego Parkowania w Gdyni obejmuje Śródmieście, Kamienną Górę, Wzgórze Świętego Maksymiliana, Orłowo, Leszczynki i Grabówek. Funkcjonuje przez wszystkie dni tygodnia od godz. 8:00 do godz. 20:00.
Marcin Lange/pb