Zarzuty kradzieży paliwa oraz tablic rejestracyjnych usłyszał 37-letni kierowca z województwa zachodnio – pomorskiego, którego zatrzymali do kontroli policjanci z Komisariatu Policji II w Słupsku. Funkcjonariusze rozpoznali na jednej z ulic samochód, który był wykorzystywany do kradzieży paliwa ze stacji benzynowych i zatrzymali go do kontroli. Dodatkowo pasażerem pojazdu był poszukiwany do odbycia kary 160 dni więzienia mieszkaniec Słupska.
W poniedziałek słupska policja poinformowała o zdarzeniu z ubiegłego tygodnia, kiedy to policjanci z Komisariatu Policji II w Słupsku patrolujący ulice Słupska zauważyli samochód, który był wykorzystywany do kradzieży paliwa.
– Funkcjonariusze od razu zatrzymali go do kontroli, a podczas interwencji zwrócili uwagę na nerwowe zachowanie kierowcy oraz pasażera volkswagena – relacjonuje mł. asp. Jakub Bagiński, oficer prasowy KMP Słupsk. – Po sprawdzeniu obu mężczyzn w policyjnym systemie informacyjnym okazało się, że ich stres był spowodowany brakiem uprawnień do kierowania kierowcy oraz karą ponad 160 dni więzienia, którą w związku z oszustwami musi odbyć w jednym z zakładów karnych pasażer. Mundurowi potwierdzili też, że kierowca tego pojazdu ma związek z kradzieżami paliwa, do których w ostatnim czasie dochodziło na terenie Słupska. Na sumieniu ma też kradzież tablic rejestracyjnych z innego samochodu, które wykorzystał do kradzieży benzyny.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. 32-letni pasażer trafił do zakładu karnego, gdzie będzie odbywał karę w związku oszustwami, których dopuścił się w przeszłości. Z 37-letnim kierowcą mundurowi prowadzili dalsze czynności procesowe. Wnikliwa analiza zgromadzonych wcześniej informacji doprowadziła do przestawienia mu siedmiu zarzutów kradzieży paliwa. Następnie mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty kradzieży tablic rejestracyjnych oraz posłużenia się nimi. Za popełnione przestępstwa grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
oprac. ar