35-latek wjechał w ogrodzenie posesji w Pucku. Miał ponad 1,8 promila alkoholu w organizmie i był pod wpływem środków odurzających. Policja apeluje o rozsądek i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa na drodze.
W piątkowy wieczór pucka policja dostała wezwanie dotyczące samochodu, który wjechał w ogrodzenie posesji. Mundurowi ustalili, że kierujący osobówką nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie.
– Po przebadaniu 35-letniego mieszkańca Pucka okazało się, że prowadził pod wpływem alkoholu, mając 1,8 promila w organizmie. Ponadto prowadził pod wpływem środków psychotropowych i psychoaktywnych. W wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń ciała. Mężczyzna został zatrzymany i umieszczony w policyjnej celi. Mundurowi zatrzymali kierowcy dowód rejestracyjny oraz prawo jazdy – pisze pucka policja.
Kierowca zeznał, że wypił dwa piwa u kolegi, po czym wsiadł za kierownicę. Środki zabronione miał zażywać kilka dni wcześniej i nie sądził, że nadal będą aktywne w jego organizmie.
35-letni mieszkaniec powiatu puckiego dobrowolnie poddał się karze zaproponowanej przez prokuratora, czyli zakazowi prowadzenia pojazdów na cztery lata, grzywnę i świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
– Pamiętajmy, osoby siadające za kierownicą pod wpływem alkoholu lub innego środka zabronionego stanowią ogromne zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Policjanci apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozwagę. Wsiadając za kierownicę, bądźmy świadomymi użytkownikami dróg. Nietrzeźwy kierujący jest zagrożeniem dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych – apeluje policja.
jk