Prawie milion złotych na walkę ze skutkami zimy i zalań wydało w tym roku Żukowo. Samorząd podliczył dotychczasowe koszty. Najwięcej wydano na wymianę nawierzchni.
Jak piszą urzędnicy, większość środków pochłonęła wymiana nawierzchni. 55 tysięcy złotych kosztował rozchwytywany na rynku „zimny asfalt” używany do prowizorycznych wypełnień ubytków. Ponad 30 tysięcy złotych wydano na interwencyjne równanie dróg gruntowych, a ponad 20 tysięcy – na pompowanie wody z zalewisk.
W ocenie urzędu na docelową naprawę wszystkich ubytków potrzeba będzie kilkunastu milionów złotych. Akcja ma zacząć się wczesną wiosną.
Sebastian Kwiatkowski/kł