Nadal nie udało się zatrzymać właściciela firmy turystycznej „Pili Pili – Zanzibar”. Wojciech Ż., podobnie jak jego brat Dominik i ich znajoma Katarzyna Z., są poszukiwani międzynarodowym listem gończym. Od połowy ubiegłego roku są podejrzani w śledztwie, które prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku.
Zawiadomienia o przestępstwie oszustwa złożyło dotychczas ponad 250 osób.
Prokuratura twierdzi, że podejrzani wprowadzali klientów w błąd co do zamiaru i możliwości zrealizowania wycieczek na Zanzibar. Mieli też prowadzić działalność bez wymaganego wpisu do rejestru i pomimo zakazu, który wydał marszałek województwa pomorskiego. Zarzuty, które ciążą na Wojciechu Ż., Dominiku Ż. oraz Katarzynie Z., dotyczą działania w zorganizowanej grupie przestępczej i doprowadzenia szeregu osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Pisaliśmy o tym między innymi >>TUTAJ.
Podejrzani poszukiwani są listem gończym. Gdy tylko zostaną zatrzymani, trafią do aresztu na trzy miesiące, bo sąd wydał już postanowienie w tej sprawie. Wojciecha Ż. poszukuje też gdański sąd. Mężczyzna ma prawomocny wyrok dwóch lat i dwóch miesięcy więzienia za wcześniejsze przestępstwa.
Grzegorz Armatowski/ua