Reforma demokracji miejskiej, tanie mieszkania na wynajem, miasto przyjazne wszystkim uczestnikom ruchu – to recepta Wspólnej Gdańskiej Drogi 2050 na sukces w wyborach samorządowych.
Komitet, który utworzyły: Polska 2050 Szymona Hołowni, Nowa Lewica, a także środowisko ruchów miejskich; miał dziś swoją konwencję programową.
– Chcemy, aby mieszkańcy mieli większy wpływ na miasto i dzielnice – mówił kandydat na prezydenta Andrzej Pecka. – Chcemy poprawić funkcjonowanie demokracji miejskiej. Chcemy zwiększyć finansowanie rad dzielnic. Chcemy spowodować, by radni byli podmiotem w rozmowach z miastem.
CZTERY NAJWAŻNIEJSZE POSTULATY LEWICY
Według Jolanty Banach z Nowej Lewicy, zadbać należy o politykę urbanistyczną, czyli zapobiec rozlewaniu się miasta na południe bez żadnej infrastruktury. Po drugie, zielony Gdańsk, czyli wyzwania klimatyczne. Po trzecie, mieszkalnictwo dla tych, których nie stać na kredyt, ale nie łapią się na mieszkania komunalne, których nie ma. Po czwarte, usługi publiczne jak żłobek, przedszkole i opieka nad chorymi.
– Odkorkowanie miasta, problemy dzikich zwierząt i śmierdzących Szadółek – to kolejne problemy, które chcemy rozwiązać – dodaje Jacek Hołubowski z ruchów miejskich.
Komitet do walki o mandaty w sześciu okręgach wyborczych wystawił łącznie 42 kandydatów. Liczy, że do 34-osobowej rady miasta wprowadzi kilkunastu przedstawicieli.
Sebastian Kwiatkowski/kł