W Dzień Wagarowicza nie było wagarów od bezpieczeństwa. Na wielu przejazdach kolejowych w całym kraju ambasadorzy akcji „Bezpieczny Przejazd” przypominali uczestnikom ruchu drogowego, jak właściwie pokonywać tory. Edukatorzy pojawili się między innymi w Malborku.
W ramach kampanii „Bezpieczny Przejazd”, kolejarze i funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei apelowali o odpowiedzialne zachowanie. Przypominali też, jakie są „główne grzechy” kierowców.
– Większość wypadków na przejazdach kolejowo-drogowych wynika z nieostrożności, pośpiechu i brawury kierowców. Ich największe grzechy to przejeżdżanie pod tuż zamykającymi się zaporami, omijanie półrogatek, ignorowanie znaku stop i sygnalizacji świetlnej – wskazuje Bartłomiej Drobotowicz, zastępca komendanta Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Gdańsku.
Kolejarze przypominali również, że jeżeli dojdzie już do ekstremalnej sytuacji, w której samochód utknie pomiędzy zamkniętymi rogatkami, należy natychmiast dodać gazu, przełamać szlaban i opuścić przejazd.
– Bez większych szkód zarówno dla samochodu, jak i konstrukcji przejazdu, można bezpiecznie wyłamać rogatkę, naciskając na zaporę. To niezwykle ważne, aby o tym pamiętać w obliczu zbliżającego się pociągu i zagrożenia życia – zaznacza Bartłomiej Drobotowicz.
W ubiegłym roku na pomorskich przejazdach kolejowych pociąg sześciokrotnie zderzył się z innym pojazdem. W efekcie zginęły cztery osoby, a trzy zostały ranne. W tym roku podobny wypadek wydarzył się raz.
– Te statystyki sukcesywnie maleją – tłumaczy Przemysław Zieliński ze spółki PKP PLK. – Bezpieczeństwo na przejazdach to nasz priorytet, dlatego budujemy coraz więcej bezkolizyjnych skrzyżowań. Wymieniamy lub modernizujemy urządzenia na przejazdach kolejowych, a od 2005 roku prowadzimy kampanię „Bezpieczny Przejazd”. Odbywają się zajęcia w szkołach i przedszkolach, a także warsztaty dla instruktorów nauki jazdy. Dzięki temu na przejazdach jest zdecydowanie bezpieczniej – dodaje.
Od 2018 roku na przejazdach kolejowych, na krzyżu św. Andrzeja oraz na wewnętrznej stronie szlabanu umieszczane są żółte naklejki.
– W krytycznych momentach ta zwykła informacja może uratować życie – przekonuje zastępca naczelnika sekcji eksploatacji Tczew PKP PLK, Leszek Szramka. – Na naklejkach umieszczany jest indywidualny numer skrzyżowania, numer 112 oraz kontakt do dyspozytora, do którego należy zadzwonić w momencie wystąpienia awarii – wyjaśnia.
Podobne spotkania w ramach akcji „Bezpieczny Przejazd” odbyły się w całej Polsce, m.in. w Łodzi, Wasilkowie koło Białegostoku, Częstochowie i Poznaniu.
Mateusz Czerwiński/ua