Ukrywał się przez 14 lat, w końcu sam zgłosił na policję. 40-latek przyszedł do Komendy Miejskiej Policji przy Nowych Ogrodach w Gdańsku z wypakowaną torbą. Gdańszczanin powiedział policjantom, że jest poszukiwany. Został sprawdzony w policyjnych bazach i okazało się, że mówi prawdę.
40-latek od 14 lat poszukiwany był dwoma listami gończymi przez sądy w Koszalinie i Gdyni. Ma spędzić w więzieniu 4,5 roku za kradzieże z włamaniem. Mężczyzna przez kilkanaście lat mieszkał za granicą. Kiedy wrócił do Gdańska na święta, stwierdził, że ma dość ukrywania się. Sam zgłosił się na policję, noc spędził w celi, a następnego dnia trafił do zakładu karnego.
Grzegorz Armatowski/raf