Gdański port na dziewiątym miejscu wśród największych portów w Europie oraz na siódmym w Unii Europejskiej. Wyprzedziliśmy Amsterdam, Walencję, Marsylię, Primorsk i Barcelonę – podały władze portu.
Między innymi o doskonałych wynikach Portu Gdańsk rozmawiali w programie „Ludzie i Pieniądze” eksperci: Joanna Ryngwelska, dyrektor operacyjna Allard, Piotr Ciechowicz, wiceprezes Agencji Rozwoju Pomorza i Roman Walasiński, wieloletni menadżer w ochronie zdrowia. Rozmowę poprowadziła Iwona Wysocka.
– To skutek wieloletnich inwestycji, ale nie tylko. Świadczy to o ogromnym zaufaniu dużych armatorów. Pogłębienie tych basenów i zwiększenie nabrzeża tylko może polepszyć te wyniki – mówiła Joanna Ryngwelska.
– Ta dynamika i ten anormalny skokowy wzrost wynika niestety z bardzo złych informacji, mianowicie z tego, że jest wojna. Rurociąg Przyjaźń nie pompuje ropy do Niemiec i nasz Naftoport obsługuje o prawie 50 proc. więcej paliwa. To jest geopolityka. To samo dotyczy zboża – dodał Piotr Ciechowicz.
– Ale też na uwagę zasługuje fakt, że infrastrukturalnie jesteśmy do tego typu wzrostów dynamicznych i na okoliczności nadzwyczajne przygotowani. Kapitalne znaczenie na przyszłość, ale też testuje nasze możliwości logistyczne, organizacyjne – argumentował z kolei Roman Walasiński.
W ubiegłym roku Port Gdańsk przeładował rekordowe 81 milionów ton ładunków.
Kolejnym tematem, poruszonym w programie, była prognozowana obniżka stóp procentowych NBP. – Najwcześniej będzie możliwa w przyszłym roku – uważają ekonomiści. Wczoraj Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych. Obecnie główna stopa NBP, wynosi 5,75 procent.
raf