Przyłożył ekspedientce pistolet do głowy i ukradł… napój za 1,80 zł

Mężczyzna w biały dzień wszedł do sklepu i sterroryzował ekspedientkę bronią. W więzieniu może spędzić nawet 12 lat.
22-latek wszedł w biały dzień do jednego ze sklepów we Wrzeszczu, przyłożył ekspedientce pistolet do głowy i zabrał napój za niecałe dwa złote. Całe zdarzenie nagrały kamery monitoringu. Policjanci złapali mężczyznę kilkanaście minut później w okolicy sklepu. Przy mężczyźnie znaleziono atrapę pistoletu typu Walther.

– Atrapa nie wyglądała jak zabawka, tylko jak prawdziwa broń, była niemalże dokładną repliką pistoletu, posiadała takie same, metalowe elementy, powiedziała Aleksandra Siewert z gdańskiej policji. Mężczyzna jest dobrze znany policji. Miesiąc wcześniej usłyszał dziewięć zarzutów w spr. kradzieży rowerów. Za napad mężczyźnie grozi 12 lat więzienia.

ga/oo
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj