W Gdyni z psem na plażę wejść można tylko w wyznaczonych miejscach. Taki przepis w mieście obowiązuje w sezonie letnim aż do końca września. Specjalne plaże dla osób z psami znajdują się w Babich Dołach oraz w Orłowie.
Jak mówi Agata Grzegorczyk, rzeczniczka gdyńskiego ratusza, każda z tych plaż to około 100 metrów linii brzegowej.
– Na plażę w Oksywiu można wejść wejściem nr 4, na plażę w Orłowie najłatwiej dojść przez las – na przykład zostawiając auto na parkingu przy al. Zwycięstwa i udając się w kierunku wejścia nr 19, a potem około 50 metrów w prawo, w kierunku Sopotu. Choć są umieszczone trochę na uboczu, nie ma obaw, wszystko jest oznaczone znakami, tabliczkami, żeby nikt nie miał wątpliwości, że to jest właśnie ta plaża, na którą można się wybrać z psem. Obie funkcjonują na podstawie uchwały Rady Miasta Gdyni, na podobnych zasadach jak wybiegi dla zwierząt – tłumaczy
Oznacza to, że każdy właściciel psa ma obowiązek posprzątać po swoim pupilu, a zwierzakom, nawet na psich plażach, kąpać się nie wolno. Grozi za to mandat do 500 złotych.
Marcin Lange/aKa